Reklama

Wiara

PILNE! Powtórzył się cud św. Januarego

Archidiecezja Neapolu przekazała, że dziś o godzinie 10:07 w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny powtórzył się cud świętego Januarego. Krew męczennika znajdująca się w specjalnym relikwiarzu zmieniła stan skupienia ze stałego w płynny.

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

Chiesa di Napoli / YouTube.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. January poniósł śmierć męczeńską przez ścięcie za panowania cesarza Dioklecjana. Odmówił złożenia ofiary rzymskim bogom. Miał wtedy 33 lata. Według podań, jedna z kobiet będących świadkiem męczeńskiej śmierci, zebrała do pojemników nieco krwi świętego, która przechowywana jest obecnie w neapolitańskiej katedrze.

Każdego roku w Neapolu wierni gromadzą się w tamtejszej katedrze, by oddać cześć św. Januaremu. Czekają również na cud, który jest związany z relikwiami tego świętego męczennika. Jego krew, zamknięta w ampułce, zmienia stan skupienia – z zastygłej grudki skrzepu staje się płynną substancją, przypominającą krew żywego człowieka. I choć Kościół nie zajął oficjalnego stanowiska w sprawie stwierdzenia nadprzyrodzoności tego zjawiska, to wierni nie mają wątpliwości, że krew męczennika z IV wieku upłynnia się po dziś dzień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do naszych czasów zachowało się niewiele informacji o życiu św. Januarego. Wiemy, że pochodził z szanowanej rodziny (prawdopodobnie neapolitańskiej) i był biskupem Benewentu – miasta oddalonego o ok. 70 km od Neapolu. Przyszło mu żyć w czasach niespokojnych dla chrześcijan, gdy cesarz Dioklecjan rozpętał najkrwawsze z prześladowań. Jak podaje źródło z V wieku, św. January miał przybyć do więzienia wraz z grupką towarzyszy, aby pocieszyć aresztowanego diakona Sozjusza. Ściągnął tym na siebie podejrzliwość pogańskich urzędników. Został uwięziony i poddany brutalnemu przesłuchaniu. Pomimo obietnic, a później gróźb ze strony prześladowców św. January nie wyrzekł się Chrystusa. Poniósł śmierć męczeńską wraz z towarzyszami. Zgodnie z tradycją jedna z pobożnych kobiet zebrała jego krew do ampułki, by zachować tę ważną relikwię męczennika.

Jego wstawiennictwa wzywają osoby, które przeszły zawał lub cierpią na miażdżycę.

2025-09-19 13:21

Ocena: +117 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: „cud krwi św. Januarego” w Neapolu nadzieją na ustanie pandemii koronawirusa

[ TEMATY ]

cud św. Januarego

Neapol

YouTube.com

Krew św. Januarego

Krew św. Januarego

Wieczorem 2 maja po raz kolejny nastąpił „cud krwi św. Januarego”. Podczas Mszy św. bez udziału wiernych sprawowanej w katedrze w Neapolu, przez tamtejszego arcybiskupa, kard. Crescenzio Sepe, rozpuściła się zakrzepła krew męczennika. Szklana ampułka z wyschniętą krwią św. Januarego, na co dzień przechowywana w skarbcu diecezjalnym, była wystawiona na ołtarzu. Kard. Sepe powiedział, że jest to „znak nadziei” w trudnych czasach.

Miasto z napięciem czekało na „cud św. Januarego”, zwłaszcza w obecnym okresie pandemii koronawirusa. Od niepamiętnych czasów zakrzepła krew pierwszego biskupa i patrona Neapolu, św. Januarego (Gennaro), ściętego w czasach prześladowań chrześcijan za panowania cesarza Dioklecjana w 305 roku, przechowywana jest w szklanej fiolce. Stwardniała masa rozpuszcza się podczas Mszy św.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 23:16

Biuro Prasowe AK

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję