Jeszcze jedna afera podsłuchowa nie została wyjaśniona, a do wyjaśnienia jest już druga. Nieprzypadkowo w obu aferach w jednej z głównych ról występuje Bartłomiej Sienkiewicz, niedawny szef MSW, a dziś szef think tanku związanego z PO
Zapisy rozmów z warszawskich restauracji „Sowa i Przyjaciele” i „Amber Room” musiały jeżyć włosy na głowie, bo pokazały, jak elity związane z PO traktują państwo i obywateli, którymi rządzą. Teraz włos może jeżyć informacja, jakoby Sienkiewicz, dawny szef MSW, stworzył specjalną grupę podsłuchującą szefów BOR, kontrwywiadu wojskowego i ABW, których podejrzewał o spisek w związku ze wspomnianym nagrywaniem polityków, w tym jego samego.
Co prawda Sienkiewicz, dziś nieformalny doradca rządu, zaprzecza, jakoby miał dopuścić się tak niecnych czynów, ale w tej historii jest tak wiele zagadek, niedopowiedzeń i znaków zapytania, że zasadne byłoby powołanie komisji śledczej w tej sprawie. Wnosi o to opozycja, ale oczekiwanie, że dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi i pół roku przed parlamentarnymi rządząca koalicja zgodzi się na nią, jest hurraoptymizmem.
Podsłuchiwanie służb przez służby obiecuje wyjaśnić premier Ewa Kopacz, ale z obietnicami polityków PO jest kłopot. Donald Tusk, niedawny premier, a dziś szef Rady Europy, też solennie zapewniał, że sprawa podsłuchów w warszawskich lokalach zostanie szybko wyjaśniona, a do dziś opinia publiczna może się tylko domyślać okoliczności podsłuchiwania polityków. Włos z głowy nie spadł nawet tym, którzy biesiadując, zapowiadali łamanie prawa, a większość antybohaterów tamtej afery piastuje ważne stanowiska publiczne.
Komisja kierowana przez kard. Petrocchiego opublikowała raport, w którym wyklucza możliwość dopuszczenia kobiet do diakonatu rozumianego jako stopień sakramentu święceń. Dokument podkreśla jednak, że na obecnym etapie nie można jeszcze wydać orzeczenia ostatecznego. Jednocześnie komisja otwiera drogę do ustanowienia nowych posług sprzyjających współpracy kobiet i mężczyzn.
Na podstawie dostępnych badań historycznych i analiz teologicznych — rozpatrywanych łącznie — komisja stwierdza, że obecny stan wiedzy nie pozwala na otwarcie drogi do dopuszczenia kobiet do diakonatu rozumianego jako stopień sakramentu święceń. Ocena ta, zakorzeniona w Piśmie Świętym, Tradycji i Magisterium, ma charakter stanowczy, choć komisja zaznacza, że na tym etapie nie można jeszcze wydać orzeczenia ostatecznego, tak jak uczyniono to w przypadku święceń prezbiteratu.
W północno-zachodniej Nigerii porwano kolejnego kapłana. Ksiądz Emmanuel Ezema z plebanii parafii św. Piotra w Rumi, został porwany przez uzbrojonych mężczyzn 2 grudnia, poinformowała diecezja katolicka w Zarii, cytowana przez portale Fides i Vatican News.
Diecezja zaapelowała o modlitwę o jego uwolnienie. Na razie nie wiadomo, czy doszło do kontaktu z porywaczami, ani czy zażądano okupu.
Jadwiga i Marek Kamińscy z łódzkiej edycji Tygodnika Katolickiego Niedziela
Jadwiga i Marek Kamińscy, od 29 lat dziennikarze łódzkiej edycji Tygodnika Niedziela, zostali wyróżnieni medalami z okazji 45-lecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność. Medale wręczył Waldemar Krenc przewodniczący Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ Solidarność. - Może sami nie dostrzegacie, bo robicie to od serca, z emocji i uczucia. Ludzie, którzy są obok widzą jakimi jesteście dziennikarzami i archiwistami. Ten medal po prostu wam się należy, bo przekazujecie historię w sposób ciepły, patriotyczny i uczuciowy. Traktujemy was jako bardzo dobrych Przyjaciół Solidarności.
Solidarność jest najdłużej działającą organizacją w historii II i III Rzeczypospolitej Polskiej. Pierwsze medale Solidarności powstały z okazji 15. rocznicy. Z okazji 45-lecia graficy przygotowali kilka projektów, wybrano szczególny i to był pierwszy jaki wydał region łódzki. - Zawiera on w sobie prostotę, ale też i siłę, w kole jest znak 45-lecia w kolorze czerwonym i symbolika zachowana w literach. Ten medal ma znaczenie historyczne, bo Solidarność jest jedną z nielicznych organizacji, która powiązana jest z odzyskaniem przez Polskę wolności i niepodległości. Potomkowie będą oceniali czy medal zachował się w dobrej pamięci, bo ma swoją historię 1980-2025 – powiedział pan przewodniczący.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.