Reklama

Kościół

Złe decyzje, konflikty, przemoc. Caritas o przyczynach bezdomności i pomocy ubogim

Ponad 53 tys. osób w Polsce nie ma dachu nad głową, a blisko 2 mln żyje w skrajnym ubóstwie. Caritas Polska, z okazji Światowego Dnia Ubogich, zainaugurowała kampanię społeczną, która ma przypomnieć, że za suchymi liczbami kryją się ludzkie tragedie, a kryzys bezdomności może dotknąć każdego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nikt nie planuje życia na ulicy. Nikt nie chce tak żyć. To nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć” – podkreśla Caritas w komunikacie. Organizacja wskazuje, że oficjalne dane o bezdomności są prawdopodobnie zaniżone, a problem przybiera także formy ukryte, jak np. bezdomność młodzieży, nieujmowana w statystykach.

Portret osoby w kryzysie bezdomności jest złożony. Choć jednym z najczęstszych powodów (ponad 19 proc.) jest uzależnienie od alkoholu lub narkotyków, to niemal równie często za znalezieniem się na ulicy stoją konflikty rodzinne. Do innych przyczyn należą: utrata pracy, zadłużenie, problemy zdrowotne, niepełnosprawność czy brak meldunku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Po powrocie do Polski wpadłem w złe towarzystwo. Nie miałem meldunku, więc nikt nie chciał mnie zatrudnić. Nie przyszłoby mi kiedyś do głowy, że będę bezdomny. Moje dzieci nie wiedzą, że jestem w takiej sytuacji” – opowiada pan Wojciech, jeden z podopiecznych Caritas. Ks. Janusz Majda, dyrektor Caritas Polska, przyznaje, że choć zaangażowanie na rzecz ubogich w ostatnich dekadach wzrosło, to wciąż jest niewystarczające.

Reklama

W odpowiedzi na złożony problem, Caritas prowadzi w Polsce sieć ponad 500 placówek pomocowych. Część z nich, jak noclegownie, ogrzewalnie, łaźnie czy jadłodajnie, zapewnia natychmiastową, interwencyjną pomoc. Inne – schroniska z usługami opiekuńczymi, mieszkania treningowe czy domy samotnej matki – oferują długofalowe wsparcie w wychodzeniu z kryzysu.

„Budowanie skutecznego systemu pomocy osobom w kryzysie bezdomności wymaga spójnego połączenia działań interwencyjnych, opiekuńczych i aktywizujących. Wymaga mądrego planu i współpracy wielu specjalistów” – mówi Małgorzata Jarosz-Jarszewska, zastępca dyrektora Caritas Polska.

W ramach programu „Damy Radę!” mężczyźni angażują się w gotowanie posiłków dla seniorów, prace w ogrodzie społecznym czy warsztaty, co jest formą terapii i reintegracji. „Jestem młody, ale uzależniony, wylądowałem na ulicy. Bóg dał mi szansę na lepsze, godne życie. Dobrze mi się powodzi: mam pracę, znalazłem mieszkanie. Trzeźwość pozwala mi poprawić relację z rodziną” – dzieli się 20-letni Eryk, uczestnik programu.

Wymiar duchowy również odgrywa istotną rolę. 15 listopada na Jasnej Górze odbyła się XX Pielgrzymka Osób Bezdomnych, w której wzięło udział ponad 650 osób.

„Naturalną potrzebą każdego człowieka jest nie tylko zaspokojenie kwestii egzystencjalnych. Istotnym elementem wychodzenia z bezdomności jest także praca duchowa. Siła duchowa pomaga w zmaganiu się ze słabościami” – podkreśla ks. Marek Bator, dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tętniące serca parafii

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 41/2015, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

Caritas

rozmowa

Piotr Jaskólski

Sylwia Grzyb, koordynator ds. Parafialnych Zespołów Caritas przy Caritas diecezjalnej

Sylwia Grzyb, koordynator ds. Parafialnych
Zespołów Caritas przy Caritas diecezjalnej

Z Sylwią Grzyb rozmawia Katarzyna Jaskólska

KATARZYNA JASKÓLSKA: – Po co istnieją Parafialne Zespoły Caritas?
CZYTAJ DALEJ

Przychodźmy do Jezusa z otwartym sercem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock.pl

Rozważania do Ewangelii Łk 19, 41-44.

Czwartek, 20 listopada. Wspomnienie św. Rafała Kalinowskiego, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Policja na Publicznym Różańcu o Zatrzymanie Aborcji w Oleśnicy - „kazano nam was wszystkich legitymować!”

2025-11-20 10:40

[ TEMATY ]

różaniec

ratujzycie.pl

Listopadowy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy miał nietypowy przebieg. Z okien szpitala wyglądała Gizela Jagielska oraz druga lekarka (lub może pielęgniarka?), która trzymała telefon i z kimś rozmawiała. Po chwili pod szpital przyjechała Policja i zażądała wylegitymowania się od WSZYSTKICH uczestników modlitwy, nie tylko od przewodniczącego zgromadzenia - informuje portal ratujzycie.pl.

Funkcjonariusze nie umieli powiedzieć, o co im chodzi i co złego zrobili ludzie pod szpitalem. Twierdzili tylko, że „dostali takie polecenie” i że będą sporządzać notatkę z wydarzenia. Koordynator terenowy Fundacji przez dłuższą chwilę próbował dojść, jaka jest podstawa prawna do interwencji wobec zgromadzenia, które było prawidłowo zgłoszone. Funkcjonariusz próbował coś tłumaczyć, jednak nie podał żadnego konkretnego przepisu, na podstawie którego postanowił legitymować uczestników Publicznego Różańca - czytamy dalej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję