Gdy kilka lat temu Dariusz Dusza zakładał Redakcję, miała to być kapela grająca na boku, a nawiązująca do jego poprzednich: Śmierci Klinicznej i Absurdu. Na co dzień lider kojarzył się z grupą Shakin’ Dudi, gdzie był gitarzystą i tekściarzem (jest autorem wielu przebojów) i odnosił sukcesy. Kiedy jednak na początku roku Dusza ogłosił, że porzuca S’D, pozostała mu tylko Redakcja.
Sądząc po płycie, swym odejściem zrobił chyba błąd, bo krążek jest archaicznie postpunkowy i przyjemnością może być tylko dla znawców. Niektórym mogą się spodobać ironiczne teksty Duszy m.in. o kołtunie i tytułowym tzw. polskim piekle, innym na dźwięk postpunku zapewne łza się w oku zakręci, a nogi same zaczną tańczyć pogo. Oni mają dobrze, inni muszą przejść przez „Polskie piekło”, dwanaście premierowych piosenek i dwie nowe wersje nagrań Absurdu sprzed lat. Może lider wytłumaczy się z tej płyty we wspomnieniowej książce „Jestem ziarnkiem piasku”, która wkrótce ma się pojawić na rynku.
Przez centrum polskiej stolicy przeszło wczoraj tysiące ludzi, by świętować Narodowy Dzień Niepodległości. Według szacunków podległego warszawskiemu ratuszowi Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób, organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys.
Sam byłem na Marszu Niepodległości i bliższa rzeczywistości zdaje się liczba, jaką podali organizatorzy, ale nie o dokładną liczbę się rozchodzi, a o masowość, powszechność i popularność tego wydarzenia. Sam wziąłem w nim udział, choć jako polski obywatel posiadający dwie narodowości nie zareagowałem z entuzjazmem na hasło Marszu: „Jeden Naród - silna Polska”. Rozumiem założenie ludzi z którymi wczoraj świętowaliśmy, w końcu współczesna historia Europy pokazuje, że rozwodnienie narodowościowe w forsowanej dziś wersji to nie jest siła, ale słabość kontynentu i krajów narodowych. Zgodnie z definicją języka polskiego, naród to „zbiorowość ludzi wyróżniająca się wspólną świadomością narodową, czyli poczuciem przynależności do wspólnoty definiowanej aktualnie jako naród”.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
Słowo abp. Józefa Kupnego do wiernych Archidiecezji Wrocławskiej
2025-11-12 16:45
ks. Łukasz
Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela
Abp Józef Kupny
W związku z obchodami 60. rocznicy Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, skierował do wiernych list pasterski zatytułowany „Odwaga wyciągniętych rąk”. List będzie czytany w najbliższą niedzielę - 16 listopada, we wszystkich kościołach archidiecezji wrocławskiej. W swoim przesłaniu arcybiskup przypomina o znaczeniu przebaczenia i pojednania, zachęcając do odwagi w budowaniu mostów między ludźmi i narodami.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.