Pozostanie niezwykła twórczość literacka i edukacyjna, tj. znakomitych 16 powieści historyczno-sensacyjnych, w wielu wydaniach; wspaniałe podręczniki do studiów kultur i języków europejskich oraz iberoamerykańskich; nieuchwytne, a trwałe światło wiary w Najwyższego i w siłę przetrwania – zapalone przez autorkę – w każdym z nas.
Twórczość prof. Popławskiej promieniuje z Polski jako serca Europy, obejmuje rozległą mapę tradycji – między Paryżem a Wilnem. Profesor jest legendą Biblioteki Narodowej i Uniwersytetu Warszawskiego oraz Wilna – Kresów Rzeczypospolitej. Ślady jej twórczej i genialnej osobowości pozostały na uniwersytetach w Wilnie, we Florencji, w Paryżu, Madrycie i Warszawie. Skromna osoba nie doczekała się żadnych oficjalnych splendorów – oprócz wdzięczności i przyjaźni rodziny, wiernych czytelników, uczniów, studentów. Ratowała życie ludzkie – w każdym sensie tych słów. Serdecznie wspominają Panią Profesor uczestnicy antytotalitarnych ruchów oporu i tajnego nauczania w Wilnie, Warszawie, na Białostocczyźnie. Utrwaliła miłość do najwyższych wartości. Jest symbolem niepowtarzalnej syntezy piękna – dobra – prawdy. Zasłużyła niewątpliwie na najwyższe odznaczenia za wierną służbę na rzecz języka i kultury Rzeczypospolitej – w kontekście uniwersum.
Twórczość genialnej autorki jest przebogata w piękno zabytków, charakterów, krajobrazów i uniwersalnych wartości. Powieści skomponowane są w 3 cykle.
Doskonałym wprowadzeniem do lektury jest „Literacki portret Haliny Popławskiej” autorstwa Gertrudy Skotnickiej oraz Izabeli Jankowskiej – edycji Wydawnictwa Oskar.
Przypominam cudowne książki i mądre przesłania. Czasy Ludwika XV oraz Marii Leszczyńskiej; epopeja Stanisława Leszczyńskiego; przyjaźnie władców i wygnańców z różnych stron Europy; wspólna obrona honoru, ojczystej tradycji i uniwersalnych ideałów – niejedno ma imię... Czytelnik odkrywa piękno krajobrazu, architektury, tradycji, niepowtarzalnej myśli twórczej, wędrując po śladach historii – od Królewca i Wilna oraz Warszawy, przez Paryż, aż po tajemnicze szczyty Pirenejów. Są to wielokrotnie wydawane tytuły: „Szpada na wachlarzu”, „Jak na starym gobelinie”, „Na wersalskim trakcie”, „Złamany wachlarz”.
Czasy rewolucji francuskiej i kryzys uniwersalnych wartości; dramaty Francji i Europy. Konkurują ze sobą różne typy wybitnych osobowości – geniusze władzy i Bellony, serca i rozumu, honoru i destrukcji. Dokument niemal o zniszczeniach i o nadziei odrodzenia kultury Francji, Italii. Europy. Dramatyczne – a zawsze oparte na studiach cennych archiwaliów – powieści ukazują się wielokrotnie: „Kwiat lilii we krwi”, „Szkaplerz Wandejski”, „Spadek w Piemoncie”.
Reklama
Dramaty władców i skromnych bohaterów, echa polskich powstań narodowych; fenomen wygnania i wiecznego powrotu – dobrze znany Polakom, lecz uniwersalny; odkrywanie wspólnych korzeni Europy... Fascynująca wędrówka – pośród zabytków i krajobrazów, pośród labiryntu świadectw, dokumentów, książek i legend o walce dobra ze złem – gdzie dobro zawsze zwycięża. Pasjonująca lektura – dla każdego pokolenia, środowiska, stylu myślenia – obejmuje tytuły: „Cień dłuższego ramienia”, „Klawikord i róża”, „Renesansowa przygoda”, „Talerz z Napoleonem – Róża/Anto”, „W przyćmionym świetle”, „Wakacje w Grenoble”, „Wieczne powroty”, „Hiszpańska romanca”.
Trudno ogarnąć w kilku słowach geniusz serca i geniusz rozumu oraz zwierciadło, jakim jest powieść wędrująca po gościńcach – jak mawiali Pascal, Mickiewicz i Stendal. Pozostawiam Czytelnika w zadumie nad lekturą.
Ostatnie pożegnanie odbyło się na warszawskich Powązkach w kościele pw. św. Karola Boromeusza 18 sierpnia 2017 r.
Legenda serca Europy, Rzeczypospolitej, legenda Kresów – przechodzi do domu Ojca.
* * *
Litwo, Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie:
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie.
Panno święta, co jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie!
Ty, co gród zamkowy
Nowogrodzki ochraniasz z jego wiernym ludem!... I
Grzegorz Junke postawił kolejny krok w drodze do diakonatu stałego
Bp Adrian Put udzielił posługi akolitatu Grzegorzowi Junke, który przygotowuje się do diakonatu stałego. Uroczystość odbyła się 22 października w kościele pw. św. Urbana I w Zielonej Górze.
Wilamowice to niewielkie miasteczko leżące ponad 30 km od Wadowic,
między Kętami a Oświęcimiem. Jest to jedna z najstarszych miejscowości
w tej części Polski, o ogromnie bogatej i interesującej przeszłości.
Została założona w połowie XIII wieku przez osadników pochodzących
z pogranicza Niemiec i Flandrii, na co wskazuje zachowana do dziś
gwara wilamowicka, przypominająca stare narzecza germańskie, anglosaskie,
fryzyjskie, angielskie i niderlandzkie. Józef Edlen von Mehofer w
pracy zatytułowanej Der Wadowicer. Kreis im Koanigsreiche Galizien
napisał, że wilamowiczanie byli energicznymi kupcami, zajmowali się
m.in. handlem tkaninami, wytwarzanymi w odległym o dwie mile Andrychowie.
Mieli swoje składy w Hamburgu i Lubece.
Dzieje mieszkańców Wilamowic ściśle splotły się i trwale
powiązały z dziejami narodu polskiego i Kościoła katolickiego. Spośród
nich wyrosło wielu wybitnych rodaków, zasłużonych dla Kościoła i
Ojczyzny, na czele z najwybitniejszym synem tej ziemi - metropolitą
lwowskim abp. Józefem Bilczewskim, który w czasie czerwcowej pielgrzymki
na Ukrainę zostanie wyniesiony do godności błogosławionych przez
Papieża Jana Pawła II.
Józef Bilczewski urodził się w Wilamowicach 26 kwietnia
1860 r. w ubogiej rodzinie rolniczo-rzemieślniczej. Naukę na poziomie
podstawowym pobierał w rodzinnej miejscowości i w Kętach. W latach
1872-80 uczęszczał do 8-letniego gimnazjum w Wadowicach. W Sprawozdaniach
Dyrekcyi drukowano co roku Spisy imienne uczniów podług lokacyi,
czyli wyniki klasyfikacji w każdej klasie. Józef Bilczewski na listach
klasowych notowany był bardzo wysoko. Zawarte tam wyniki podkreślają
pilność i nieprzeciętne zdolności.
13 czerwca 1880 r., co podkreśla dr Gustaw Studnicki
na łamach wadowickiego Przebudzenia, Bilczewski zdał egzamin dojrzałości.
Obejmował on wtedy pięć przedmiotów (pisemny i ustny): język polski,
łaciński, grecki, niemiecki i matematykę. W tym samym roku wstąpił
na Wydział Teologiczny w Krakowie i rozpoczął studia. Po ich zakończeniu
otrzymał święcenia kapłańskie z rąk kard. Albina Dunajewskiego, by
tydzień później obchodzić prymicje w rodzinnych Wilamowicach. W niedługim
czasie został wysłany na dalsze studia do Wiednia, Paryża i Rzymu.
Po powrocie do kraju pracował jako wikariusz w Kętach, w kolegiacie
Świętych Piotra i Pawła i w Gimnazjum św. Anny. Habilitował się na
Uniwersytecie Jagiellońskim, następnie został mianowany profesorem
dogmatyki Uniwersytetu Lwowskiego, a w 1900 r. wybrany jego rektorem.
Żywa działalność naukowa i publiczna - jak pisze Studnicki - zwróciła
nań uwagę władz kościelnych i świeckich. Mimo silnego oporu samego
kandydata, namiestnik Leon Piński nakłonił go do przyjęcia nominacji
na urząd arcybiskupa metropolity lwowskiego. W uroczystościach uczestniczyła
delegacja z Wilamowic. Wyniesienie ks. prof. Józefa Bilczewskiego
na tak wysoki urząd kościelny było dla wilamowiczan wydarzeniem wielce
radosnym, porównywalnym z późniejszym wybraniem Karola Wojtyły z
Wadowic na papieża.
Jako metropolita Józef Bilczewski położył ogromne zasługi
w rozwoju archidiecezji lwowskiej. Troszczył się o powiększenie liczby
duchowieństwa i placówek duszpasterskich. Działał na polu społecznym
i oświatowym. Jako członek Rady Szkolnej Krajowej zabiegał o polepszenie
doli nauczycieli, o zakładanie szkół, ochronek, czytelni i bibliotek,
zwalczając w ten sposób analfabetyzm. Znane jest jego słynne wystąpienie
w Sejmie w 1907 r. W gorącym przemówieniu postulował podniesienie
płac nauczycielskich. Organizował i popierał związki i stowarzyszenia
religijne, dobroczynne i zawodowe. We Lwowie zbudował wielki dom
katolicki.
W czasie wojen 1914-20 organizował komitet arcybiskupi
do pomocy ofiarom wojny, a także wstawiał się w sprawie prześladowanych
Polaków u metropolity L. Szeptyckiego. Zmarł z przepracowania 20
marca 1923 r., został pochowany na Cmentarzu Janowskim we Lwowie.
Papież Pius XI określił abp. Józefa Bilczewskiego jako "jednego z
największych biskupów swojej doby".
Pomimo upływu czasu i jakże zmienionej sytuacji polityczno-społecznej,
pamięć o świętym Biskupie trwa do dzisiaj. Pamiętają o Słudze Bożym
nie tylko we Lwowie, ale także w Wilamowicach. W rozmowie z proboszczem
parafii wilamowickiej - ks. Michałem Bogutą dowiedziałem się, że
parafianie w każdą środę w nowennie o beatyfikację abp. Józefa Bilczewskiego
proszą Boga o łaski za jego wstawiennictwem.
"Stałem się głową tej Archidiecezji, by także być jej
sercem. Wszystko, co Was obchodzi, znajdzie oddźwięk w duszy mojej"
. Te słowa towarzyszyły abp. Bilczewskiemu od początku do końca jego
dni.
Papież Leon XIV i król Anglii Karol III wzięli udział w modlitwie ekumenicznej w intencji „Troski o Stworzenie” w Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie. Przewodniczyli jej Ojciec Święty i arcybiskup Yorku Stephen Cottrell, druga najważniejsza osoba w Kościele Anglii. Było to wydarzenie historyczne ponieważ po raz pierwszy od czasu rozłamu, 500 lat temu, głowa Kościoła katolickiego i król Anglii, głowa Kościoła anglikańskiego modlili się razem.
Na wstępie wykonano Hymn św. Ambrożego w tłumaczeniu na angielski kard. Johna Henry'ego Newmana. W południowym Nabożeństwie Liturgii Godzin chóry: Kaplicy Sykstyńskiej oraz zespoły z Wielkiej Brytanii odśpiewały Psalmy 8 i 65. Oczytano fragment Listu św. Pawła Apostoła do Rzymian.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.