Reklama

Wiara

Homilia

„Nie umrę, ale żyć będę”

Niedziela Ogólnopolska 15‑16/2020, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stockpl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie sposób w dzisiejszym czasie, kiedy rozważamy prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa, nie nawiązać do sytuacji epidemii, która dotyka każdego z nas na różne sposoby. Święte Triduum Paschalne przyćmione lękiem o zdrowie i życie, w większości przeżywane w domu, zapewne w wąskim gronie rodzinnym, w łączności z duchową stolicą Polski, skąd za pośrednictwem mediów na całą Polskę i nie tylko dociera prawda, że Pan zmartwychwstał – prawdziwie zmartwychwstał, Alleluja.

W dzisiejszej Ewangelii słyszymy, że Maria Magdalena, gdy jeszcze było ciemno, pobiegła do grobu. Ale nie może się to wszystko tak po prostu skończyć grobem. Jest ciemno, ale po nocy przychodzi poranek i świta. To, co było przeszkodą w wejściu do grobu i pochyleniu się nad ciałem Chrystusa, zostało odsunięte. Maria Magdalena mogła wejść do środka, ale nie chciała tego uczynić sama. Pobiegła do Apostołów – Szymona Piotra i Jana. Biegną obaj, ale to młodszy przybiega pierwszy, czeka jednak na Piotra, jak podaje Ewangelista – nie wchodzi do środka. Wchodzą razem, Piotr, a za nim Jan, który ujrzał i uwierzył. Dopiero wtedy zaczynają rozumieć Pisma, które mówiły, że On ma powstać z martwych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dziś, jak Apostołowie po śmierci Chrystusa, zastanawiamy się nad własnym życiem, egzystencją i przyszłością. Plany Apostołów zostały zniweczone. Jakże wiele się spodziewali, jak wiele oczekiwali, a wszystko popadło w ruinę! To była naprawdę ciemna noc. Ale obok nas zawsze pojawia się owa Maria Magdalena, która wierzy, że to nie koniec, że musi nastać światło poranka.

Dzisiaj szczególnie pochylamy się nad tajemnicą naszego życia i śmierci. Perspektywa grobu jest nam bliższa, bo grób staje się przedwcześnie realny dla mnie, dla Ciebie, dla najbliższych, może sąsiadów, znajomych czy tych, o których słyszymy, że umierają na całym świecie. Dziś muszę się zmierzyć osobiście z tajemnicą grobu, ale grobu, do którego został złożony także Chrystus; grobu, który nie jest końcem, z którego i ja wyjść muszę, a w którym może tkwię już od dawna. Jezus w grobie był zaledwie trzy dni, a ile czasu ja w nim tkwię?

Bóg dziś odsuwa od twego grobu kamień, zaprasza do wyjścia. Jest w stanie usunąć wszelkie przeszkody, byś zmartwychwstał, wyszedł z grobu i spojrzał na rzeczywistość z zupełnie innej strony. To, co świadczyło o twojej śmierci, dziś jest dowodem twojego życia. Z Kościołem wychodzisz na zewnątrz, aby dać świadectwo: byłem umarły, a oto żyję, ale „żyję już nie ja, lecz żyje we mnie Chrystus” (por. Ga 2, 20). I cokolwiek przyniesie mi jutrzejszy dzień, w jakichkolwiek ciemnościach i grobie bym nie był, Bóg daje mi poranek – ten tu, na ziemi, i ten w wieczności.

2020-04-07 14:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: XXII Niedziela Zwykła

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

1. czytanie (Pwt 4, 1-2. 6-8)
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Akcja ratownicza w kopalni Pniówek, brak kontaktu z dwoma pracownikami

2025-12-22 19:46

[ TEMATY ]

kopalnia

Katowice

pixabay.com

Alarm

Alarm

Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.

- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
CZYTAJ DALEJ

Polacy najliczniejszym krajem na 48. Europejskim Spotkaniu Młodych

2025-12-23 09:51

[ TEMATY ]

Taize

Europejskie Spotkanie Młodych

ks. Tomasz Sokół / Polskifr.fr

Będzie to niezwykłe pięciodniowe wydarzeni, w którym biorą udział młodzi ludzie w wieku od 18 do 35 lat z całej Europy i nie tylko. Wśród zaproszonych młodych i tych, którzy się zapisali, są również osoby z Ameryki Południowej, Północnej, z Bliskiego Wschodu, z Azji czy z Afryki, jednak najwięcej będzie Polaków. Jesteśmy najliczniejszym krajem, pierwszym językiem, podczas tego spotkania - wskazał brat Maciej z ekumenicznej, monastycznej Wspólnoty z Taizé.

Brat Maciej jest zakonnikiem od 15 lat. To jeden z pięciu Polaków we Wspólnocie z Taizé, obok braci Marka, Krzysztofa, Wojciecha i Adama. „Nasza wspólnota znana jest przede wszystkim z tego, że w Taizé, w Burgundii, przyjmujemy rokrocznie dziesiątki tysięcy młodych ludzi na tygodniowe rekolekcje. Ale również jesteśmy znani z tego, że przygotowujemy Europejskie Spotkania Młodych. Takie Europejskie Spotkania Młodych trwają już 48 lat, jako pielgrzymka zaufania przez ziemię” - podkreślił brat Maciej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję