Reklama

Niedziela w Warszawie

Zaangażowanie i współpraca

O wyzwaniach stojących dzisiaj przed mężczyznami w Kościele, męskim spotkaniu synodalnym i przykładzie św. Józefa, z Dariuszem Dudkiem rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Niedziela warszawska 11/2022, str. I

[ TEMATY ]

wywiad

meskie spotkanie synodalne

Archiwum DD

Dariusz Dudek

Dariusz Dudek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Krzysztofka: Obserwujemy w Kościele coraz więcej mężczyzn, którym nie wystarczy tylko udział w niedzielnej Mszy św. Na jakich płaszczyznach możemy się jako mężczyźni angażować w Kościele?

Dariusz Dudek: Płaszczyzn i sposobów jest dużo. Istnieją wspólnoty, które kładą nacisk na rozwój duchowy i modlitwę. Jeśli ktoś szuka w Kościele wsparcia dla siebie w rozwoju swojego życia małżeńskiego, czy bycia ojcem, to ma taką możliwość. Kto chce służyć charytatywnie, to takie przestrzenie też odnajdzie. Jest również wiele okazji, aby podjąć formację całościową po to, żeby zmieniać się na lepsze i ewangelizować, służyć i samemu się rozwijać. Mówiąc to, myślę o naszej wspólnocie Droga Odważnych, która właśnie kładzie nacisk na formację całościową mężczyzny.

Jaki charyzmat ma Droga Odważnych?

Skupiamy się nie tylko na duchowości i relacji z Bogiem, ale także na osobowości mężczyzny, czyli na emocjach, życiu w relacjach, na rozwoju. M.in. zarządzaniu czasem czy finansami. Istotny dla nas jest też rozwój fizyczny, bo dopiero harmonijny rozwój całego człowieka pozwala nam na wzrost i na to, żeby rzeczywiście dobrze służyć ludziom wokół. Staramy się więc formować mężczyzn tak, żeby mogli stawać się prawdziwymi Bożymi przywódcami i liderami w miejscach, w których żyją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kto jest zaproszony na organizowane przez was 2 kwietnia w Warszawie spotkanie synodalne „Mężczyzna w Kościele”?

Na spotkanie zostali zaproszeni liderzy męskich wspólnot, grup i duszpasterstw oraz przełożeni zgromadzeń zakonnych w Polsce. Kierujemy zaproszenie do nich, prosząc, żeby najpierw wewnątrz swoich wspólnot przeprowadzili spotkanie synodalne na podstawie pytań, które przygotowaliśmy, i na podstawie krótkiego kwestionariusza, a potem żebyśmy spotkali się w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Warszawie. Chcemy, aby tam przedstawiciele poszczególnych wspólnot mogli podsumować te rozmowy, spotkać się w małych grupach, wspólnie się pomodlić.

Zapisy na spotkanie już zakończyły się, ale wciąż można się zaangażować w synod. W jaki sposób?

Na stronie www.mezczyznawkosciele.pl jest możliwość wypełnienia formularza – krótkiej ankiety synodalnej. Jest dostępna dla mężczyzn zaangażowanych we wspólnoty, jak i niezaangażowanych, a także dla kobiet. Bardzo serdecznie zapraszamy, żeby kobiety wypowiedziały się na temat, jak one widzą obecność mężczyzn w Kościele i zaangażowanie swoich bliskich: mężów, braci, ojców w takie właśnie wspólnoty religijne.

Co jest celem spotkania?

W pierwszym rzędzie bardzo istotne jest samo spotkanie się męskich wspólnot, różnych charyzmatów i grup. To daje szansę na wymianę doświadczeń i budowanie jedności. Poza tym celem jest też zaangażowanie się mężczyzn w proces synodalny. Na tej drodze idziemy z całym Kościołem, mówimy o naszych lękach, obawach i radościach. Na pewno bardzo istotnym celem jest też to, żeby się po prostu wspólny pomodlić. Jest czas Wielkiego Postu, więc taka wspólna modlitwa i dobre wejście w czas pokuty, może przeproszenia także za brak jedności, który nam często towarzyszy, będzie dobrymi rekolekcjami.

Reklama

Jakie tematy będziecie poruszali?

Chcemy dotknąć tematów obecności mężczyzn w Kościele i tego, co wspólnoty, w których jesteśmy, nam dają oraz co jeszcze mogą nam dać. Będziemy także dyskutować o tym, jak dalej mają się rozwijać, żeby pomagać w rozwoju całego Kościoła i pomagać mężczyznom w funkcjonowaniu w miejscach, gdzie jesteśmy – w naszych rodzinach, w pracy.

Czy mężczyzna dzisiaj może znaleźć swoje miejsce w Kościele?

Jak najbardziej tak. Potwierdzeniem tego jest fakt, że w ostatnich latach w Kościele powstało dużo różnych wspólnot specjalnie dla mężczyzn. Wiem, że to niektórych może oburzać, dlaczego wspólnoty tylko dla mężczyzn, ale myślę że środowisko wzrostu typowo męskiego jest nieodzowne do prawidłowego rozwoju. Takich wspólnot jest dość sporo i myślę, że one po pierwsze pokazują, że mężczyzna szuka swojego miejsca, a po drugie – że takie miejsce rzeczywiście jest dla mężczyzny dostępne.

Co jest dzisiaj największym wyzwaniem, które stoi przed mężczyznami w Kościele?

Na pewno wzięcie odpowiedzialności za swoje życie, czyli to nazywamy formacją. Mężczyzna nie powinien stać w miejscu i rozwijać się nie tylko zawodowo, ale też relacyjnie, osobowo, emocjonalnie i duchowo. Czyli tam, gdzie pojawia się jakiś problem czy kryzys, nie uciekać, ale popracować nad tym, zawalczyć o to. Trudną sprawą na pewno dla mężczyzn w Kościele w Polsce jest wzięcie odpowiedzialności za działanie Kościoła. Uświadamiamy sobie coraz bardziej, że tkwiliśmy w pewnym klerykalizmie, a teraz konieczna jest współpraca.

Co chce Pan przez to powiedzieć?

Mam wrażenie, że czasami podchodzimy do tego tak, jakby świeccy i duchowni tworzyli jakąś spółkę, którą jest Kościół. A tak naprawdę tworzymy jedno ciało, jesteśmy jedną ekipą i rodziną. Powinniśmy się też nauczyć razem współpracować tak, żeby każdy mógł spełniać swoje powołanie. Kapłan – głoszenia, udzielania sakramentów, bycia pasterzem. A świeccy mogą robić to wszystko, co przynależy do nich we współpracy z kapłanami jako jedna rodzina. Przede wszystkim chodzi więc o umiejętność zaangażowania się i budowania jedności oraz współpracy.

A co mężczyźni mogą zaczerpnąć od św. Józefa, którego wspomnienie będziemy obchodzić za kilka dni?

Wydaje mi się, że umiejętność słuchania. Józef nie dużo mówi – w Piśmie Świętym nie ma ani jednego jego słowa. Natomiast wiemy, że dobrze słuchał i też dobrze rozeznawał. On potrafił się zatrzymać, pomyśleć i podjąć decyzję, ale też kiedy się okazało, że decyzja jest błędna, potrafił ją zmienić tak, żeby to była Boża decyzja. Józef podjął odpowiedzialność, nie uciekł przed problemami, ale stanął w obronie tych, którzy byli mu najbliżsi.

2022-03-08 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W trosce o zdrowie

O opiece zdrowotnej z dr Magdaleną Czarkowską, dyrektor Lubelskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, rozmawia Urszula Buglewicz.

Urszula Buglewicz: Z dniem 16 maja minister zdrowia Adam Niedzielski zniósł stan epidemii w Polsce. Jak czas walki z COVID-19 wpłynął na stan opieki medycznej w naszym regionie? Magdalena Czarkowska: To był bardzo ciężki okres dla opieki zdrowotnej; pandemia spowodowała znaczne zmiany. Przez długi czas na pierwszym miejscu było leczenie osób zarażonych COVID-19, niemniej jednak NFZ starał się tak działać, by na bieżąco monitorować dostęp do świadczeń, kolejki oczekujących czy przyjęcia pozostałych pacjentów. W odniesieniu do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej można stwierdzić, że nie odnotowaliśmy poważnych ograniczeń. Jednak poważne ograniczenia dotyczyły hospitalizacji. W szpitalach część oddziałów została przekształcona do leczenia pacjentów z podejrzeniem lub zarażeniem COVID-19; personel lekarski i pielęgniarski został przesunięty do walki z pandemią, co miało związek m.in. z budową i funkcjonowaniem szpitala tymczasowego w Lublinie. Aktualnie organizacja udzielania świadczeń wraca do stanu sprzed pandemii. Ograniczone jest udzielanie wizyt w formie teleporad; dostępne dla pacjentów są przychodnie rehabilitacyjne i leczenie uzdrowiskowe.
CZYTAJ DALEJ

Matka Kościołów

[ TEMATY ]

Kościół

Bazylika

Rzym

Adobe Stock

Rocznica poświęcenia Bazyliki św. Jana na Lateranie. Dlaczego świętujemy rocznicę konsekracji jedynie tej bazyliki w całym Kościele? Na co to święto zwraca uwagę?

Niedawno wspominaliśmy w liturgii rocznicę poświęcenia kościoła własnego. Świętowało wtedy jednocześnie wiele świątyń. Dziś, 9 listopada przypominamy konsekrowanie wyjątkowej, pierwszej wzniesionej na chwałę Zbawiciela - Bazyliki św. Jana na Lateranie.
CZYTAJ DALEJ

Szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego

2025-11-09 12:28

[ TEMATY ]

pielgrzymka

św. Maksymilian Kolbe

Stalag IIIB Amtitz

Gębice

Archiwum Aspektów

W sobotę 8 listopada odbyła się piesza pielgrzymka ze Stargardu Gubińskiego do Gębic, szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego, upamiętniająca jego wyjazd z obozu jenieckiego. Tą drogą ruszyło dzisiaj ponad 100 osób

W sobotę 8 listopada odbyła się piesza pielgrzymka ze Stargardu Gubińskiego do Gębic, szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego, upamiętniająca jego wyjazd z obozu jenieckiego. Tą drogą ruszyło dzisiaj ponad 100 osób

Ponad 100 pielgrzymów, a wśród nich bp Adrian Put, przeszło trzykilometrowy szlak obozowy modląc się za zmarłych jeńców z dawnego obozu jenieckiego Stalag IIIB Amtitz, który znajdował się w dzisiejszych Gębicach.

W sobotę 8 listopada odbyła się piesza pielgrzymka ze Stargardu Gubińskiego do Gębic, szlakiem św. Maksymiliana Marii Kolbego, upamiętniająca jego wyjazd z obozu jenieckiego. W tym roku wydarzenie odbyło się po raz trzeci, a pielgrzymom towarzyszył bp Adrian Put. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję