Ze łzami w oczach patrzę na Karolinę i widzę, jak z dnia na dzień gaśnie. Boję się, że pewnego dnia się obudzę, a jej po prostu zabraknie – mówi ze smutkiem mama Małgorzata.
Cierpienie jest wpisane w życie człowieka, a krzyż choroby staje się lżejszy, gdy w jego dźwiganiu pomagają inni. Pilnie potrzebna jest pomoc materialna dla 31-letniej Karoliny z Dąbrowy Górniczej.
Karolina Kosiańska zmaga się z bardzo rzadką chorobą, która ma podłoże genetyczne. Do tej pory opisano tylko 11 przypadków tej choroby na świecie. Pierwsze symptomy pojawiły się ponad dwa lata temu, kiedy rozpoczynała studia na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Słabła z dnia na dzień fizycznie i psychicznie. Dziś choroba nie tylko uniemożliwia jej samodzielną egzystencję, ale też znacznie upośledza kolejne funkcje życiowe. – Moja córka ma dopiero 31 lat. Była jedną z najlepszych studentek, jednak dwa lata temu musiała przerwać naukę. W jej życiu pojawiła się choroba, która w dynamicznym tempie uniemożliwiła samodzielne funkcjonowanie i zabrała dotychczasowe, szczęśliwe życie. Teraz ze łzami w oczach patrzę na Karolinę i widzę, jak z dnia na dzień gaśnie. Boję się, że pewnego dnia się obudzę, a jej po prostu zabraknie – opowiada ze smutkiem mama Karoliny, Małgorzata.
Autoimmunologiczne zapalenie mózgu, na które choruje Karolina, wymaga natychmiastowego leczenia, które jest bardzo kosztowne, bo wynosi ponad 20 tys. euro. Ma się ono rozpocząć z końcem sierpnia tego roku w Ulm. – Tylko leczenie w Niemczech jest w stanie uratować moją córkę. Tamtejsi lekarze są w stanie jej pomóc. Jedyne, co trzyma nas przy życiu, to nadzieja, że się uda. Karolina walczy każdego dnia, ale nie wiem, na jak długo wystarczy jej sił. Ograniczenia, z którymi spotyka się córka, nie opuszczają nawet na chwilę. Ciało słabnie, a wraz z nim psychika jest w coraz gorszej kondycji. Gdy widzę, jak cierpi moja córka, cierpię i ja. Proszę o pomoc, bo na chwilę obecną życie Karoliny jest w dużej mierze uzależnione od zahamowania toczącego się procesu wyniszczenia organizmu przez leczenie i niezbędną rehabilitację, na którą mnie i mojej rodziny po prostu nie stać. Wierzę mocno, że gdy zwrócę się do osób o wielkim sercu i wrażliwości zbierzemy odpowiednie fundusze na ratowanie jej życia. Każda wpłata jest na wagę złota i za każdą z całego serca dziękuję – mówi mama Małgorzata.
Kto chciałby wesprzeć leczenie Karoliny, może to uczynić przez zbiórkę na portalu www.siepomaga.pl/karolina-kosianska; www.zrzutka.pl/pk43m5 .
Enea Połaniec przekazała produkty spożywcze do domów dziecka.
Dyrekcja elektrowni w Połańcu od lat wspiera wszystkie lokalne inicjatywy prospołeczne, w tym realizuje działania z zakresu pomocy osobom starszym i samotnym, jak również dzieciom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Nie zapomina także o pobliskich domach dziecka, do których przekazała w ostatnim czasie blisko 1200 konserw mięsnych. Przekazana żywność miała zostać przeznaczona dla pracowników elektrowni na wypadek pogorszenia się sytuacji epidemicznej, jednak jak mówił Andrzej Kwiatkowski, szef sztabu kryzysowego, nic takiego się nie wydarzyło. – Cieszę się, że ta żywność się nie zmarnuje i posłuży innym. To ważne, aby w cieniu pandemii pomagać sobie wzajemnie, dlatego nasza firma kolejny raz przekazała paczki żywnościowe instytucjom, które wspierają najbardziej potrzebujących – powiedział Andrzej Kwiatkowski, szef sztabu kryzysowego Elektrowni Połaniec. W tym roku Elektrownia Połaniec wsparła już takie instytucje jak lokalne domy pomocy społecznej, hospicjum oraz WOT. Na tym nie koniec, wolontariusze Enei przystąpili również do wielkiej zbiórki darów na świąteczne paczki dla domów dziecka w Łoniowie oraz Pacanowie. Święta Bożego Narodzenia to czas kiedy otwierają się serca na innych ludzi, zwłaszcza tych pokrzywdzonych przez los. Dlatego pracownicy Enei każdego roku angażują się w podobne akcje. Zbierane są słodycze, artykuły szkolne, środki czystości osobistej oraz chemia, które znajdą się w paczkach i trafią do podopiecznych placówek. Zbiórka potrwa do 2 grudnia.
Barbara żyła w III wieku n.e. Była córką Dioskurosa, poganina, który przyczynił się do jej męczeńskiej śmierci.
Święta Barbara od lat otaczana jest w Polsce bardzo żywym kultem – to do niej z modlitwą o pomoc zwracają się wierni podczas burz i pożarów. To przede wszystkim patronka dobrej śmierci i trudnej pracy, gdyż opiekuje się górnikami, hutnikami, żołnierzami, rybakami i marynarzami. Co więcej, św. Barbara jest także patronką Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
W KUL odbyła się konferencja naukowo-metodyczna „Wierność Prawdzie i Życiu. W 30. rocznicę ogłoszenia encykliki Evangelium Vitae”, zorganizowana przez Katedrę Pedagogiki Specjalnej KUL oraz Koło Naukowe Studentów Pedagogiki Specjalnej KUL „Tratwa”.
Eucharystii w Kościele Akademickim KUL poprzedzającej konferencję przewodniczył ks. dr hab. Marek Jeziorański, prof. KUL, dyrektor Instytutu Pedagogiki, koncelebrowali ks. dr Łukasz Plata i ks. dr Grzegorz Trąbka, Archidiecezjalny Duszpasterz Rodzin. W homilii ks. Trąbka, nawiązując do historii biblijnego króla Baltazara z Księgi Daniela, podkreślił, że ci, którzy nie szanują prawa Bożego i pysznią się swoją władzą, sprowadzają na siebie upadek i śmierć. Przedstawił też historię Archidiecezjalnego Duszpasterstwa Rodzin jako środowiska, które zrodziło się jako sprzeciw wobec ustawodawstwa uderzającego w życie i rodzinę. To sztafeta pokoleń – mówił – która nieustannie stoi na straży ludzkiego i promuje cywilizację życia. Ks. Jeziorański, dziękując wszystkim za wspólną modlitwę, podkreślił, że umocnieni duchowym pokarmem mogą nieść światu prawdę o Życiu, które się objawiło i życzył wszystkim owocnych dociekań naukowych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.