Reklama

Kultura

Aktorka i zakonnica

Była uważana za najzdolniejszą aktorkę swojego pokolenia. Wróżono jej wielką karierę, ale wszystko zmienił jeden epizod z jej życia – morderstwo z miłości. Do rąk czytelników trafia właśnie książka o jej fascynującym życiu, o odkrywaniu wiary i powołania zakonnego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stanisława Umińska wykazywała ogromny talent i determinację. – Kiedy u progu odzyskania przez Polskę niepodległości zaczęła grać w Teatrze Polskim, od razu zauważono jej ogromny talent, chociaż występowała w rolach drugoplanowych. W tym czasie poznała artystę malarza, krytyka sztuki, dziennikarza i pisarza Jana Żyznowskiego, bardzo znaną wówczas postać w środowisku warszawskiej bohemy. Zakochała się w nim z wzajemnością. Ich idylla trwała jednak krótko, okazało się bowiem, że Żyznowski jest chory na raka – mówi Paweł Zuchniewicz, autor książki "Miłość do śmierci". Opowieść o Stanisławie Umińskiej, aktorce, zabójczyni, zakonnicy.

Miłość i rewolwer

Reklama

Walka z chorobą okazała się trudna. Jak zauważa Zuchniewicz: – Żyznowski wierzył, że pomoże mu kuracja w specjalistycznym szpitalu w Paryżu. W maju 1924 r. pojechał do Francji. Stanisława dołączyła do niego nieco później, ponieważ kończyła sezon teatralny. Gdy przybyła do Paryża, stan Żyznowskiego był już bardzo poważny. Już wcześniej zapytał ją, czy pozbawiłaby go życia, gdyby się okazało, że jego cierpienie jest nie do zniesienia. Stanisława odpowiedziała mu krótko: „nie!”. Mimo wysiłku lekarzy choroba zmierzała do nieuchronnego końca. Gdy Stanisława zobaczyła, jak bardzo ukochany cierpi, pomyślała, że spełni jego wolę. Uważała, że w ten sposób będzie wierna miłości do Jana. Kiedy przyłożyła rewolwer do głowy ukochanego, usłyszała w swoim sercu wyraźny zakaz: „nie zabijaj!” – wspominała po latach. Mimo to pociągnęła za spust.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez śmierć do nawrócenia

Sprawa zabójstwa odbiła się szerokim echem w opinii publicznej, rozpisywały się o niej gazety francuskie, polskie i amerykańskie. – Zgodnie z literą prawa Stanisława dopuściła się zabójstwa, dlatego musiała zostać osądzona. Decyzją wymiaru sprawiedliwości nie mogła opuszczać Paryża, ale była wolna. Ten okres – między lipcem 1924 (zabójstwo) a lutym 1925 r. (proces) – był dla niej czasem wielkiej męki duchowej. Zaczęła wówczas zastanawiać się, jaka jest prawda. Oczywiście, była ochrzczona i wychowana w wierze katolickiej, ale gdy poszła drogą aktorską, odeszła od praktykowania wiary. W Paryżu zetknęła się z polskim księdzem, wybitnym intelektualistą i bardzo oddanym kapłanem. Dzięki jego pomocy i rozmowom z nim powoli dojrzewała do odkrycia Prawdy – Boga. Dochodziła do przekonania, że to w Nim jest jedyna droga, którą powinna podążyć – mówi Zuchniewicz.

Wstąpiła do zakonu

Reklama

Chciała wstąpić do zakonu, ale każde zgromadzenie w Warszawie, znając historię jej życia, odmawiało jej przyjęcia. Ostatecznie odnalazła swoją drogę po kontakcie z Wincentą Jaroszewską, która stała wówczas na czele Stowarzyszenia Samarytanek (później stało się ono Zgromadzeniem Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego). Umińska jako zakonnica wychodziła na peryferie i widziała w każdym człowieku, nawet tym najbardziej upodlonym, duszę, która ma nieskończoną wartość, ponieważ jest odkupiona przez drogocenną krew Jezusa Chrystusa. Morderstwo było złem, ale stało się jakąś błogosławioną winą, w tym sensie, że uruchomiło potrzebę poszukiwania prawdy i umożliwiło spotkanie z nią. Niekiedy tak bywa, że Bóg dopuszcza cierpienie, które – jak mówił C.S. Lewis – jest megafonem Pana Boga. Stanisława Umińska odkryła dzięki temu drogę, na której znalazła szczęście większe niż sława sceny – i o tym jest ta książka.

ZAMÓWIENIA MOŻNA SKŁADAĆ:

TEL.: 34 369 43 00

E-MAIL: sekretariat@niedziela.pl lub u kolporterów "Niedzieli"

CENA: 65 zł

2023-10-30 18:17

Oceń: +16 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Pietrzak i jego „zakazane piosenki” w nowej książce!

[ TEMATY ]

książki

Mat.prasowy

Jan Pietrzak – polski satyryk, aktor, piosenkarz i publicysta to niekwestionowany gigant polskiej sceny kabaretowej. Założyciel słynnego kabaretu Pod Egidą od ponad pół wieku jest symbolem polskiej wolności. To niezłomny patriota, błyskotliwy satyryk oraz niezrównany komentator spraw społecznych i politycznych. Artysta zawsze stoi po stronie prawdy, mówiąc to, co myśli, bez względu na możliwe tego konsekwencje. „Mężny i wzruszający, komiczny i prawdziwy – Jan Pietrzak. Bardzo nam potrzebny” – tak mówił o Janie Pietrzaku poeta Zbigniew Herbert.

Działalność twórcza, inteligentne spostrzeżenia, dowcip oraz nierzadko cięty język artysty nadal budzą podziw i zainteresowanie, dlatego szczególną wartość przypisać należy najnowszej publikacji wydanej nakładem wydawnictwa Biały Kruk pt. „Moje zakazane piosenki”. To wyjątkowe dzieło literackie zawierające utwory, które nigdy dotąd nie ukazały się jeszcze w formie książkowej, choć niektóre z nich są szeroko znane w Polsce, a nawet w świecie, jak np. „Żeby Polska była Polską”. To z tą pieśnią na ustach, swoistym hymnem Solidarności w latach 80., Polacy zrzucili okowy komunizmu.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża z Guadalupe – Morenita ukochana przez papieży

2025-12-12 09:18

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Vatican Media

Ukochana przez Meksykanów i mieszkańców Ameryki Łacińskiej Morenita zajmowała szczególne miejsce w sercu i nauczaniu ostatnich papieży. Dziś po południu, o godz. 16, w rocznicę objawień i liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, w Bazylice św. Piotra Leon XIV odprawi Mszę świętą. Pierwszym papieżem, który sprawował Mszę św. w Bazylice ku czci matki Bożej z Guadalupe był Jan Paweł II.

10 lat po podbiciu królestwa Azteków przez Hiszpanów, w 1531 r., na wzgórzu Tepeyac, na północ od miasta Meksyk, biednemu Indianinowi Juanowi Diego objawiła się wyglądająca jak młoda Metyska Matka Boża. W 2002 roku, podczas Mszy kanonizacyjnej świadka objawień, Jan Paweł II podkreślił znaczenie objawień w Guadalupe dla ewangelizacji Meksyku: „Orędzie Chrystusa, przekazane przez Jego Matkę, przenikało główne elementy kultury miejscowej, oczyszczało je i nadawało im ostateczny sens zbawczy”.
CZYTAJ DALEJ

Seminarium Akademia Sprawiedliwych pt. „Etyka i solidarność”

2025-12-12 23:50

Andrzej Głuc

W rocznicę uchwalenia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, obchodzoną jako Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka, w środę 10 grudnia w Krakowie, w siedzibie rektoratu Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II – w historycznym Domu Jana Długosza – zainaugurowano kolejne Sympozjum Praw Człowieka Akademii Sprawiedliwych.

Wydarzeniem otwierającym Sympozjum było Seminarium Akademia Sprawiedliwych pt. „Etyka i solidarność”, poświęcone pamięci ks. prof. Józefa Tischnera i zorganizowane w ramach jubileuszowych obchodów „Roku Księdza Józefa Tischnera”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję