Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Chwalą Pana

Lubimy się spotykać, wspólnie śpiewać i rozmawiać. Cieszy mnie to i daje wiele satysfakcji i motywacji – mówi dyrygent Chóru Laudate Dominum ze Skoczowa, dziękując za 40-lecie reaktywowania.

Niedziela bielsko-żywiecka 10/2024, str. I

[ TEMATY ]

Skoczów

Monika Jaworska/Niedziela

Chór Laudate Dominum z organistami i ks. opiekunem

Chór Laudate Dominum z organistami i ks. opiekunem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za jubileusz podziękowali w lutym koncertem w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie, przy której działają. Koncert „Pieśń nigdy nie ustaje” był również dedykowany wieloletniemu organiście tej parafii, dyrygentowi chóru i pedagogowi śp. Leopoldowi Kobieli. 25 stycznia przypadła 16. rocznica jego śmierci. – Do świętowania jubileuszu w ten sposób zainspirowała nas Katarzyna Danel, organistka i kompozytorka, która ukończyła Akademię Muzyczną w Poznaniu. Postanowiła z tutejszym organistą Piotrem Paszyną zorganizować upamiętniający koncert, który połączyli z naszym jubileuszem – mówi „Niedzieli” dyrygent chóru i córka L. Kobieli Barbara Gruba. Wraz z organistami zagrał Karol Ziaja.

Chór istniał w Skoczowie od XVIII w. Przerwano jego działanie w latach 70. ub.w. z powodu małej liczby członków. – Reaktywacja chóru dokonała się z inicjatywy Marii Glajc z Harbutowic, która zainspirowała do tego ks. proboszcza Alojzego Zubra. Dzięki jego przychylności już w styczniu 1984 r. mieliśmy pierwsze próby w zakrystii na ławeczkach. Pierwszy raz wystąpiliśmy publicznie w naszym kościele w Wielkanoc 1984 r. Potem próby odbywały się już w salce w Domu Katechetycznym – wspomina B. Gruba, która jest w chórze od początku reaktywacji. Najpierw śpiewała w sopranach. W 1989 r. Leopold Kobiela przejął prowadzenie chóru po pierwszym dyrygencie Antonim Poćwierzu. Wtedy p. Barbara była akompaniatorem. A funkcję dyrygenta i osoby prowadzącej chór przejęła po ojcu w 2001 r. – Podziwiam ludzi za chęci, że mimo czasem brzydkiej pogody, zimna, przychodzą na próby w czwartki. Raz w roku jedziemy gdzieś wspólnie. Śpiewamy w swojej skoczowskiej parafii, a także w okolicznych. Współpracujemy również z Chórem Gloria z parafii ewangelickiej Świętej Trójcy w Skoczowie – podkreśla p. Barbara. Dodaje, że o nazwie chóru zadecydował L. Kobiela. Widział umiejscowiony w parafii nad organami napis: „Laudate Dominum” (łac. Chwalmy Pana) i stwierdził, że taką będą mieć nazwę.

Opiekun chóru proboszcz ks. Witold Grzomba, dziękując za koncert i gratulując wspomniał, że p. Kobiela był solidnym człowiekiem, pięknie śpiewał i zawsze był przygotowany do grania na Mszach św. Chór zaśpiewał pierwszy raz pieśń: „My nowy Boga lud” autorstwa L. Kobieli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-03-06 09:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspierają rówieśników

Niedziela bielsko-żywiecka 7/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Skoczów

Monika Jaworska/Niedziela

Występ dzieci z Oświęcimia

Występ dzieci z Oświęcimia

Jesteście pierwszymi pielgrzymami do naszego kościoła jubileuszowego. Cieszę się, że się spotykacie ze sobą – powiedział ks. Witold Grzomba podczas diecezjalnego spotkania małych misjonarzy.

To miejsce rozbrzmiewa kolędą misyjną. Przychodzimy z różnych stron diecezji po to, aby podziękować Bogu za dar Kolędowania Misyjnego i prosić o obfitość Bożych darów dla wszystkich dzieci żyjących w krajach misyjnych na całym świecie – mówił ks. Janusz Talik na diecezjalnym spotkaniu Kolędników Misyjnych. Rozpoczęło się ono 1 lutego Mszą św. w kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie. – Modlitwą i ofiarami tym razem wspieraliśmy rówieśników – dzieci, które żyją w Afryce, w Kongo. To był szczególny i piękny czas Bożej łaski. Jestem wdzięczny kolędnikom za ich wrażliwość, za dzielenie się radością, dobrą nowiną i za misyjny zapał do głoszenia Jezusa wszędzie tam, gdzie Bóg nas posyła – podkreślił dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji bielsko-żywieckiej ks. Janusz Talik. Wraz z nim przy ołtarzu stanęli: ks. Tomasz Michniok z Rudzicy, ks. Paweł Then ze Skoczowa oraz proboszcz parafii św. Jana Chrzciciela w Brennej Centrum ks. Jerzy Pytraczyk, wieloletni misjonarz z Tanzanii, który wygłosił kazanie. Nawiązał do Konga, największego kraju w Afryce. – Kongo zawiera różne bogactwa naturalne, a to sprawia, że jest nieustannie rozrywane różnymi wojnami, konfliktami. Wdzierają się tam bojówki z sąsiednich państw, szczególnie z Rwandy czy Ugandy. Jest tam ogromne bezprawie. Rząd nie jest w stanie tego kontrolować. To po prostu kraj cierpiący. Ale Kongo jest też znane z tego, że mieszkańcy ładnie śpiewają, tańczą, grają na bębnach, grzechotkach. Msza św. jest bardzo żywa. Mimo tych wszystkich trudności, których doświadczają, wierni mają w sobie wielką radość. W Afryce jest mieszanka wyznań, ale znaczną część Kongo stanowią katolicy – mówił ks. J. Pytraczyk.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV o AI w medycynie: nie zapominajmy, kim jest człowiek

2025-11-10 13:48

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

AI

Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV wezwał do odpowiedzialnego korzystania ze sztucznej inteligencji w medycynie. W przesłaniu do uczestników międzynarodowego kongresu Papieskiej Akademii Życia „AI i Medycyna: Wyzwania ludzkiej godności” Ojciec Święty przestrzegł, że technologia traci sens, gdy oddala nas od tego, co naprawdę ludzkie.

Leon XIV zwrócił uwagę, że współczesna rewolucja cyfrowa stanowi część „epokowej zmiany”, o której mówił Papież Franciszek. Jest ona – jak zauważył Ojciec Święty – równie przełomowa jak rewolucja przemysłowa, ale znacznie bardziej wszechobecna.
CZYTAJ DALEJ

Wieczór Marcinowy w Sicinach

2025-11-10 17:24

ks. Łukasz Romańczuk

Procesja ze "św. Marcinem" na koniu

Procesja ze św. Marcinem na koniu

W przededniu liturgicznego wspomnienia św. Marcina mieszkańcy parafii z Sicin uczcili swojego patrona Eucharystią, procesją ze “św. Marcinem” oraz wieczorem z przedstawieniami i biesiadą przy ognisku.

Eucharystii przewodniczył ks. Mariusz Sajdak, proboszcz parafii św. Antoniego w Ratajnie. W homilii nawiązał do postawy miłosierdzia, pokazując na przykładzie uczynków Miłosierdzia względem duszy i ciała, jaką jest różnica między byciem dobrym a miłosiernym. - Kiedy jestem dobry wspieram jakąś grupę osób, a kiedy jestem miłosierny, czynię to względem konkretnej osoby. Jezus nie chce żebyśmy byli dobry przy okazji, ale chce żebyśmy sami stawali się dobrocią, a to już jest miłosierdzie - zaznaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję