Reklama

Zdrowie

Z natury

Owoc dzikiej róży

Teraz jest najlepszy czas, aby nazbierać owoców dzikiej róży.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzika róża rośnie na terenie całego kraju. W Polsce występują dwa gatunki róży, której czerwone owoce nadają się do spożycia. Jest to róża polna (Rosa canina), rosnąca na skraju lasu, na łąkach, pagórkach, przy przydrożnych drogach, oraz róża pomarszczona (Rosa rugosa), uprawiana w ogrodach, parkach, a czasami rosnąca na polach. Owoce dzikiej róży dojrzewają we wrześniu. Łatwo można je dostrzec z daleka. Zbieramy je, gdy są dojrzałe i twarde. A ponieważ krzew róży ma kolce, powinniśmy zbierać je w skórzanych rękawicach.

Zebrane owoce myjemy. Możemy je suszyć w całości lub przed suszeniem pokroić wzdłuż i oczyścić z nasion. Zawierają bardzo duże ilości witaminy C, a także witaminy: A, B, B2, E, K i P. Nasz organizm potrzebuje zawartej w owocu róży naturalnej witaminy C. W odróżnieniu od witaminy C otrzymywanej syntetycznie naturalna witamina C z owoców dzikiej róży jest szybko wchłaniana przez organizm. Owoce róży zwiększają odporność na choroby zakaźne i zatrucia, są żółciopędne i moczopędne, wpływają korzystnie na przemianę materii i obniżają poziom cholesterolu we krwi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

1 łyżkę owoców zalewamy szklanką wrzątku i pozostawiamy przez 15 min pod przykryciem. Pijemy 3 razy dziennie po pół szklanki przy awitaminozie, niedokrwistości, anemii, osłabieniu i bezsenności. Warto serwować ten napar osobom przemęczonym, przepracowanym, niespokojnym, po przebytych chorobach zakaźnych, operacjach.

1 łyżkę suszonych owoców zalewamy szklanką wrzątku i gotujemy przez 5 min. Pijemy 3 razy dziennie po pół szklanki jako środek moczopędny i poprawiający trawienie. Odwar stosowany jest przy schorzeniach wątroby, głównie przy kamieniach żółciowych; także w okresie jesienno-zimowym, kiedy nasilają się zachorowania na grypę i przeziębienie, winniśmy jak najczęściej pić odwar z owoców róży.

Świeże owoce dziej róży można zjadać na surowo, przeznaczać na dżemy, soki pitne, syropy, marmolady bądź je suszyć; ks. Kneipp polecał marmoladę z owoców róży w schorzeniach dróg moczowych. Z owoców dzikiej róży możemy też przygotowywać wina.

2024-09-03 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II - największy z Polaków

Niedziela Ogólnopolska 21/2017, str. 18-19

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

urodziny

©Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Gdyby św. Jan Paweł II żył, 18 maja obchodziłby urodziny. Jego wpływ na nas pozostaje wielki i błogosławiony. Papież Polak głosił Ewangelię z nową mocą, będąc we wszystkim wierny nauczaniu Jezusa. Gdy wspominam postać św. Jana Pawła II, to najpierw staje mi przed oczami jego wielka miłość do nas, jego rodaków, i do Polski.

Ta miłość wręcz przynaglała naszego Papieża do pielgrzymek do Polski. Także w Rzymie cieszyliśmy się szczególną troską. W „polskich” audiencjach, organizowanych czasem co kilka dni w Watykanie, uczestniczyły w sumie setki tysięcy osób. Gdziekolwiek Jan Paweł II rozmawiał z rodakami – w Polsce, w Rzymie czy w czasie spotkań z Polonią rozsianą po całym świecie – wszędzie okazywał swoją radość i wzruszenie. Przytulał, znajdował słowa otuchy, patrzył z czułością i troską. W czasie stanu wojennego organizował międzynarodową pomoc dla Polski. Gdy była taka potrzeba, to – jak mądrze kochający ojciec – przestrzegał nas przed naszymi słabościami. Mobilizował do nawrócenia i wierności Chrystusowi. Mówił z bólem o tym, co go w jego Ojczyźnie i w postawach Polaków niepokoiło czy wręcz bolało. Odnosił się do nas jak zatroskany i współcierpiący przyjaciel, a nie jak chłodny, zewnętrzny obserwator. Nie próbował nawet ukrywać swojej wielkiej miłości do Ojczyzny. W czasie czwartej pielgrzymki wręcz wykrzyczał swój niepokój o los Polski: „Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!” (Kielce, 3 czerwca 1991 r.). Te słowa zawsze mnie wzruszają. Cała postawa św. Jana Pawła II w odniesieniu do rodaków i Ojczyzny świadczyła o tym, że w każdej chwili gotowy był oddać życie w obronie swojego ukochanego Narodu.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Pontyfikat Tysiąclecia: „Nie lękajcie się”

Ach, ta historia! Zawsze ma w zanadrzu rytm Bożej Opatrzności, który wygrywa melodię, jakiej nikt by nie przewidział.

Rok 1978: Europa podzielona jak placek na dwa talerze – Zachód w blasku neonów, Wschód duszący się pod ciężarem szarej żelaznej kurtyny. I nagle, zza tej kurtyny, z peryferii świata, wyłania się człowiek z Krakowa – Karol Wojtyła, robotnik, poeta z notesem pełnym metafor, biskup z duszpasterstwem w tle, gdzie wiara kiełkowała w rozmowach przy kawie, kardynał. Staje się papieżem. A 22 października, na balkonie Bazyliki św. Piotra, rzuca w eter słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. Nikt wtedy nie podejrzewał, że to nie zwykłe hasło inauguracyjne, lecz detonator. Detonator wiary, wolności i odwagi, który wysadzi w powietrze cały system budowany na ateistycznym micie „człowieka-boga”. Komunizm, ten kolos na glinianych nogach, runie dekadę później – nie od rakiet, lecz od fali modlitw i pieśni, którą Jan Paweł II rozpętał na placu Zwycięstwa w Warszawie. Oto pierwszy dowód: pontyfikat, który nie tylko przetrwał, ale zmienił bieg historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję