Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Sztuka pasją życia

Tarnogród, niewielka miejscowość położona na południu Polski, stał się miejscem szczególnym. Po raz pięćdziesiąty odbył się tutaj Międzywojewódzki Sejmik Wiejskich Zespołów Teatralnych, który stanowi jednocześnie eliminacje do Ogólnopolskiego Sejmiku Teatrów Wsi Polskiej, który odbywa się w październiku, również w Tarnogrodzie.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 17/2025, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnogród

Joanna Ferens

Artyści na scenie

Artyści na scenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzeba podkreślić, że nie jest to tylko zwykły jubileusz. Sejmiki w Tarnogrodzie to przede wszystkim symbol trwałości, pasji oraz wspólnego wysiłku lokalnych społeczności, które od lat pielęgnują swoją kulturę i tradycję. W dobie globalizacji, w której często zatracamy nasze korzenie, tarnogrodzki sejmik przypomina, jak ważne jest ocalenie tego, co najcenniejsze – naszej kultury ludowej. Dlatego złoty jubileusz sejmiku to wspaniała okazja do zastanowienia się nad wartością tego wydarzenia.

Sejmik wiejskich zespołów teatralnych to prawdziwe święto kultury, w którym spotykają się ludzie z różnych zakątków Polski, aby dzielić się swoimi tradycjami, obrzędami i historiami. Od 1975 r. Tarnogród stał się miejscem, gdzie na scenie ożywają dawne obrzędy, pieśni i tańce, które nie tylko bawią, ale także uczą i przypominają o naszych korzeniach. To właśnie tutaj można zobaczyć, jak wyglądały gody, zapusty, noc świętojańska, a nawet prace wiejskie, które w codziennym życiu współczesnego człowieka mogą wydawać się jedynie wspomnieniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Warto zastanowić się, co sprawia, że tarnogrodzki sejmik cieszy się taką popularnością i trwałością. Odpowiedzią na to pytanie jest nie tylko pasja uczestników, ale także głęboka potrzeba zachowania tego, co w naszej kulturze najcenniejsze. Jak podkreślała Renata Ćwik, dyrektor Tarnogrodzkiego Ośrodka Kultury, celem sejmiku jest ocalenie od zapomnienia dawnych zwyczajów i obrzędów, które kształtowały polską wieś przez wieki. Teatr obrzędowy, wyrosły z naszych tradycji, stanowi nie tylko formę rozrywki, ale również sposób na przekazywanie wiedzy i wartości z pokolenia na pokolenie.

W ciągu pięćdziesięciu lat tarnogrodzki sejmik przeszedł wiele zmian, jednak jego podstawowa misja pozostała niezmienna. Współczesne zespoły teatralne, wśród których możemy znaleźć zarówno amatorów, jak i profesjonalistów, doskonale wpisują się w ten cel. To, co jest najpiękniejsze w wiejskim teatrze, to fakt, że aktorzy na co dzień pracują w różnych zawodach, ale wieczorami poświęcają swój czas dla sztuki. Dla nich to nie jest tylko pasja – to wyraz zaangażowania w życie lokalnej społeczności. Warto zaznaczyć, że wiele z tych przedstawień odbywa się w ramach wolontariatu, co jeszcze bardziej podkreśla ich społeczny wymiar.

Jubileusz pięćdziesięciolecia tarnogrodzkiego sejmiku stał się okazją do podsumowania dotychczasowych osiągnięć oraz refleksji nad przyszłością ruchu wiejskich teatrów. Warto zauważyć, że sejmik jest nie tylko miejscem prezentacji spektakli, ale także przestrzenią do wymiany doświadczeń i pomysłów. Warsztaty, wystawy oraz seminaria, które towarzyszą wydarzeniu, są doskonałą okazją do wzbogacenia wiedzy na temat kultury ludowej i teatralnej. Dzięki współpracy z wybitnymi specjalistami z instytucji naukowych, sejmik staje się także miejscem badań i dokumentacji, które mają na celu ocalenie tej cennej spuścizny dla przyszłych pokoleń.

Reklama

Cieszy fakt, że tarnogrodzki sejmik zyskał uznanie nie tylko wśród uczestników, ale także wśród instytucji kultury, co potwierdzają otrzymane nagrody oraz odznaczenia. Wyróżnienia, które otrzymali zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy, świadczą o tym, jak ważna jest działalność na rzecz kultury ludowej. Warto przypomnieć, że Sejmik Wiejskich Zespołów Teatralnych został wpisany do Krajowego Rejestru Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO, co stanowi nie tylko zaszczyt, ale przede wszystkim zobowiązanie do dalszej pracy nad ocaleniem polskiej kultury.

Wspólne świętowanie jubileuszu to także okazja do refleksji nad miejscem kultury ludowej w dzisiejszym świecie. W obliczu współczesnych trendów, które często niszczą tradycje, tarnogrodzki sejmik staje się symbolem oporu i determinacji. To miejsce, gdzie ludzie gromadzą się, aby celebrować sztukę, ale i wspólnotę oraz tożsamość. Tematyka poruszana w przedstawieniach, taka jak życie codzienne, tradycje i obrzędy stanowi ważny element budowania tożsamości regionalnej. – Cały ruch wiejskich zespołów teatralnych i ruch sejmikowy chroni przed zapomnieniem i wyparciem przez współczesne trendy, rdzenia naszej kultury, tego, co jest spuścizną naszych przodków, co powstawało pod strzechami chat na polskiej wsi i w małych miasteczkach. To niezwykle cenne i tym bardziej cieszy fakt, że jeszcze w wielu miejscach ludzie o tym pamiętają, spisują i prezentują innym, szczególnie tym młodszym widzom – zauważał w rozmowie teatrolog, prof. Lech Śliwonik.

Reklama

Sejmik to także doskonała okazja do integracji artystów i lokalnej społeczności. Obecność mieszkańców Tarnogrodu na wydarzeniu świadczy o tym, jak ważna jest kultura w ich życiu. Wspólne przeżywanie emocji, radości i wzruszeń podczas występów teatralnych tworzy niepowtarzalną atmosferę, która łączy ludzi. To właśnie dzięki takim inicjatywom jak tarnogrodzki sejmik, kultura ludowa zyskuje nowe życie, a młodsze pokolenia uczą się szacunku do własnych korzeni. Sejmik to prawdziwe święto wspólnoty, które na stałe wpisało się w lokalną tradycję. Burmistrz Paweł Dec, z nieukrywaną dumą podkreślał, że tarnogrodzkie sejmiki mają ogromną wartość dla całej kultury polskiej. I trudno się z nim nie zgodzić, gdyż tarnogrodzkie sejmiki mają już 50-letnią historię. W dobie, gdy wiele festiwali teatralnych boryka się z problemami, Tarnogród pozostaje nieprzerwanie miejscem kulturalnego spotkania. Nawet pandemia nie zdołała ich zatrzymać – sejmiki odbywały się wówczas online, udowadniając, że siła kultury jest nie do zatrzymania.

Jubileusz 50-lecia tarnogrodzkiego sejmiku to zarówno czas podsumowań, jak i czas nadziei na przyszłość. Wierzę, że w kolejnych latach tarnogrodzki sejmik będzie nadal rozwijał się, przyciągając kolejne zespoły i miłośników kultury ludowej. To miejsce, które zasługuje na to, aby być pielęgnowane i rozwijane, aby kolejne pokolenia mogły czerpać z bogactwa polskiej tradycji.

Podsumowując, 50. Międzywojewódzki Sejmik Wiejskich Zespołów Teatralnych to prawdziwe święto kultury, które pokazuje, jak ważne jest ocalenie od zapomnienia naszych tradycji i obrzędów. Tarnogród, jako stolicę teatrów wiejskich, można uznać za bastion polskiej kultury, która mimo upływu lat wciąż żyje i rozwija się. Wspólne zaangażowanie, pasja i determinacja uczestników sejmiku sprawiają, że to wydarzenie nie jest tylko zwykłym festiwalem. To niezwykle ważny element budowania tożsamości regionalnej i narodowej. Warto zatem docenić to, co mamy, i pielęgnować naszą lokalną tradycję. Tarnogrodzkie sejmiki to symbol naszej kulturowej odrębności i siły wspólnoty. Trzeba być ich częścią, bo to właśnie tu, w sercu Tarnogrodu, historia spotyka się z teraźniejszością, a sztuka z pasją życia.

2025-04-23 08:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz orkiestry

Niedziela zamojsko-lubaczowska 32/2024, str. I

[ TEMATY ]

Tarnogród

Joanna Ferens

Tarnogrodzka Orkiestra Dęta w akcji

Tarnogrodzka Orkiestra Dęta w akcji

Tarnogrodzka Orkiestra Dęta świętuje w tym roku 100-lecie swojego istnienia. Uroczystości jubileuszowe odbyły się w ramach III Kresowego Festiwalu Orkiestr Dętych, który odbył się na rynku w Tarnogrodzie.

Tarnogrodzka Orkiestra Dęta, założona w latach dwudziestych XX wieku, formalnie funkcjonowała do wybuchu II wojny światowej, po czym jej działalność została przerwana. Po wojnie muzycy okazjonalnie występowali na różnych uroczystościach, dopiero jednak w latach dziewięćdziesiątych orkiestra została reaktywowana z inicjatywy Józefa Czarnego. 15 maja 1993 r. orkiestra oficjalnie wznowiła działalność, a jej pierwszym kapelmistrzem po reaktywacji został Antoni Korniak. Kolejnymi kapelmistrzami byli Czesław Nizio, Wiesław Buliński, Wojciech Baszkiewicz, Wojciech Fus oraz Zbigniew Biliński. Od 2017 r. funkcję tę pełni Grzegorz Szteinmiller. – Orkiestra od lat uświetnia swoimi występami uroczystości państwowe i kościelne, bierze udział w przeglądach i konkursowych prezentacjach, zdobywając liczne nagrody i wyróżnienia. W repertuarze naszej orkiestry znajdują się pieśni kościelne i patriotyczne, muzyka rozrywkowa, klasyczna oraz utwory marszowe, koncertowe i swingowe – wyjaśniał kapelmistrz.
CZYTAJ DALEJ

Jak naprawdę jest w czyśćcu? Poznaj kilka wizji od św. Faustyny!

[ TEMATY ]

duchowość

czyściec

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Dusze czyśćcowe, płaskorzeźba z kościła Herz Jesu w Wiedniu

Każdy z nas ma chwile, w których zadaje sobie pytanie: co będzie po śmierci? Od razu niebo, a może najpierw czyściec? Jeśli tak, to jak tam jest? To aż tak bolesna rzeczywistość? Poznaj kilka cytatów z Dzienniczka św. Faustyny mówiących o wizji czyśćca.

Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe (Dz. 20).
CZYTAJ DALEJ

Wszyscy święci balowali w … Gnojniku

2025-11-02 20:35

Marek Białka

W przededniu Święta Zmarłych, które w Kościele katolickim obchodzone jest uroczyście na początku listopada miejscowe Centrum Kultury, wspólnie z parafią św. Marcina w Gnojniku, po raz kolejny zorganizowało zabawę pod nazwą Bal Wszystkich Świętych i Błogosławionych.

Wśród uczestników balu można było rozpoznać biblijne i ewangeliczne postaci. Była m.in. św. Siostra Faustyna apostołka Miłosierdzia Bożego, św. Bernadeta Soubirous, której w Lourdes objawiła się Matka Boża, św. Matka Teresa z Kalkuty, bł. Karolina Kózkowna dziewica i męczennica pochodząca z pobliskiej Zabawy, św. Maria de Mattias apostołka kultu Krwi Chrystusa. Był też św. Marcin, św. Hubert św. Jan Paweł II i wiele innych postaci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję