Reklama

W diecezjach

Tarnów

Bohaterska Kolumba

Odznaczała się postawą miłosierdzia wobec ubogich i chorych. Szczególną odwagą wykazała się w czasie II wojny światowej, ukrywając Żydów przed Niemcami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siostra Kolumba Czarnota przez wiele lat była odpowiedzialna za Dom dla Nieuleczalnych w Tarnowie. Dziś przy ul. Starodąbrowskiej 33 mieści się Dom Emerytów Caritas Diecezji Tarnowskiej. To w tej placówce odbyło się sympozjum poświęcone s. Kolumbie. W tym roku przypada 75. rocznica śmierci zakonnicy, która w ubiegłym wieku była odpowiedzialna za ten dom.

Matka wielu

Reklama

Siostra Stefania Jaworska, józefitka, przypomniała, że s. Kolumba nazywana była przez wielu matką, mówili tak również Żydzi. Zakonnica utrwaliła świadectwa sióstr (z okresu II wojny światowej), które pracowały z s. Kolumbą. Tak opowiada o bohaterskiej józefitce: – Każdemu chciała okazać serce i udzielić pomocy. Tytuł matki został z nią złączony bardzo wcześnie, jeszcze przed ślubami wieczystymi, kiedy pracowała w internacie dla chłopców. Już oni nazwali ją matką ubogich studentów. Także Żydzi tak ją nazwali. Tak było przed wojną, bo ul. Starodąbrowska w Tarnowie była zamieszkała przez biedotę żydowską, a siostra pomagała mieszkającym tam dzieciom. Nawet rabin napisał list, żeby jej podziękować za troskę o najmłodszych. Gdy przyszedł okrutny pogrom Żydów, ona, ryzykując życie, przyjmowała ich w budynkach gospodarczych tego domu, a nawet w altance. Do getta potrafiła iść z żywnością. Parokrotnie były tutaj rewizje. Co więcej, ten zakład chcieli zabrać Niemcy na swoje potrzeby, a ona powiedziała, że w budynku są chorzy na tyfus i gruźlicę. Wroga odstraszyła i dom uratowała – opowiada s. Jaworska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historyk ks. dr Ryszard Banach podczas sympozjum przedstawił sytuację, która zaistniała w czasie II wojny światowej w Tarnowie: – Straszne rzeczy się działy. Żydzi siedzieli na pl. Katedralnym i drżeli, bo słyszeli strzały na rynku, gdzie rozstrzeliwano ich współbraci. I czekali na swoją kolejkę. Więc to, co robiła siostra, było bohaterstwem.

Chorzy w centrum

Józefitka z poświęceniem opiekowała się chorymi. Zwraca na to uwagę ks. Piotr Osiński, dyrektor Domu Emerytów Caritas Diecezji Tarnowskiej: – W dzielnicach Tarnowa szukała ludzi chorych, biednych. Przed aresztowaniami przez gestapo ocaliła także dwóch kapłanów, dwóch lekarzy z tarnowskiego szpitala. A ilu osobom pomogła, to jeden Pan Bóg wie. Siostra Kolumba Czarnota razem z siostrami kwestowała po parafiach. Siostry wyjeżdżały konnym wozem i zbierały w parafiach ziemniaki, produkty żywnościowe, pszenicę. Siostry miały kilkadziesiąt kur, świnie oraz krowy, żeby było mleko. Nasz piękny ogród był kiedyś uprawiany. Siostry sadziły warzywa, żeby nakarmić podopiecznych – dodaje ks. Piotr.

Dziś w tym miejscu także przebywają chorzy. Dom Emerytów to placówka pielęgnacyjno-opiekuńcza, która zapewnia całodobową opiekę osobom chorym i starszym. O tej misji mówi Małgorzata Sikora, zastępca dyrektora: – Naszym głównym celem jest stworzenie bezpiecznego, godnego i pełnego troski miejsca dla osób, które ze względu na swój stan zdrowia wymagają stałej opieki. Placówka dysponuje pięćdziesięcioma trzema miejscami. Większość naszych podopiecznych to osoby obłożnie chore, wymagające intensywnej, codziennej opieki pielęgniarskiej i medycznej. Naszym priorytetem jest nie tylko zapewnienie profesjonalnej pomocy medycznej, ale także budowanie atmosfery szacunku, szeroko rozumianej empatii, rodzinnej atmosfery i duchowego wsparcia – dodaje Małgorzata Sikora.

2025-05-20 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trud i wyzwanie

Niedziela Plus 6/2025, str. IV

[ TEMATY ]

diecezja tarnowska

Archiwum ks. Romana Górowskiego

O relacjach między chorymi a kapelanem opowiada ks. Roman Górowski.

Maria Fortuna-Sudor: Jak się zostaje kapelanem posługującym chorym ludziom? Ks. Roman Górowski: Kiedyś myślałem, żeby być kapelanem w szpitalu, lecz na kolejnych parafiach jako wikariusz chętnie zajmowałem się pracą z dziećmi, młodzieżą, ministrantami. Pomyślałem, że posługa kapelana w szpitalu jest o wiele trudniejsza, że może to nie jest jeszcze ten czas. Ale wiosną minionego roku padła propozycja ze strony ordynariusza diecezji tarnowskiej bp. Andrzeja Jeża, abym został kapelanem, na co wyraziłem zgodę.
CZYTAJ DALEJ

Kard. G. Ryś: Przyjaźń jest słowem kluczowym do zrozumienia hospicjum

2025-11-08 08:19

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Obchody 30 lecia istnienia Hospicjum Domowego Caritas Archidiecezji Łódzkiej

Obchody 30 lecia istnienia Hospicjum Domowego Caritas Archidiecezji Łódzkiej

30 lat temu powołano do istnienia Hospicjum domowe Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Z tej okazji w łódzkiej Bazylice Archikatedralnej celebrowano Eucharystię dziękując Bogu za zaangażowanie lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, pracowników administracji, wolontariuszy oraz duchownych, którzy od ćwierćwiecza w dzień i w nocy, spieszą z pomocą osobom dotkniętym chorobami nowotworowymi i ich rodzinom. Modlitwą obejmowano także osoby będące w żałobie po stracie najbliższych oraz zmarłych z hospicjum domowego Caritas.

Podczas Eucharystii, której przewodniczył i homilię wygłosił kardynał Grzegorz Ryś, metropolita łódzki zwrócił uwagę na to, że - Przyjaźń jest słowem kluczowym do zrozumienia hospicjum. Ile razy jest w doświadczeniu hospicjum, zwłaszcza domowego, jest tak, że na końcu to, co możesz dać, to jest głęboka relacja - to jest bycie przy. To na pewno nie są jednorazowe odwiedziny. To na pewno nie jest jednorazowa pomoc. Bo jakby w naturze tego hospicjum jest to, że ludzie nas zapraszają do swojego domu. Wejść do czyjegoś domu, to jest właśnie wejść w głęboką, bliską relację. Może być tak, że już nic nie masz. Nawet leki przestają być pomocne, czy dość pomocne, ale ciągle jest możliwe to, że jesteś przy człowieku. Jesteś jak przyjaciel. – podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda w katedrze Notre – Dame: Tu będzie duchowy most z Jasną Górą

2025-11-08 11:12

[ TEMATY ]

Notre‑Dame

Notre Dame

KPRM

- Odbudowa katedry zbiega się z fenomenem odbudowywania wiary Europejczyków, zwłaszcza we Francji. Cieszymy się, że jest tu Kaplica Polska. Dziś wraca tu Jasnogórska Ikona po dokonanej renowacji. Tu będzie jakaś część Częstochowy - duchowy most do Pani z Jasnej Góry - mówił abp Tadeusz Wojda w homilii podczas Mszy św. sprawowanej w katedrze Notre- Dame w Paryżu. Dziś w Notre- Dame ma miejsce inauguracja odnowionej Kaplicy Polskiej i uroczyste ponowne wprowadzenie do niej kopii Ikony Jasnogórskiej. W wydarzeniu obok licznie zgromadzonych przedstawicieli Polonii francuskiej bierze udział Małżonka Prezydenta RP Marta Nawrocka.

Andrzej Piotrowicz
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję