Reklama

Wiara

Wiara i życie

Martwe liście

Kochane życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z jesienią związanych jest wiele różnych utworów – poetyckich, ale też muzycznych. Z tych nieco lżejszych, tzw. popularnych, wyróżniają się szczególnie dwa. Jeden to o jesiennych różach... Jesiennych różach, różach smutnych, herbacianych... Nuciły tę piosenkę nasze prababki, babki, mamy... Teraz czasem powraca ona na falach eteru i przypomina o przemijaniu czasu i życia. Ale chyba najbardziej charakterystyczna jest inna jesienna melodia, pochodzenia francuskiego – Martwe liście. Pierwszy zaśpiewał ją Yves Montand w filmie Marcela Carné pt. Wrota nocy z 1946 r. Było to filmowe rozliczenie z okresem okupacji.

Martwe liście jednak to także słodycz oraz wzruszenie nad pięknem jesieni – pomimo wszystko. I tego się trzymajmy, jeśli chodzi o dzień dzisiejszy. Jeszcze z samego rana często nie bardzo wiadomo, jaki on będzie, ten nasz kolejny dzień. Niestety, już wracają dni, gdy widno robi się coraz później, do czego w pewien sposób przyczynia się też zmiana czasu na zimowy, który skądinąd jest czasem normalnym, naturalnym. To czas letni jest zmianą. Nie na każdego to dobrze wpływa, po prostu organizm się buntuje. A przez dziesiątki lat taka huśtawka na pewno nie jest dobra...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Martwe liście. Les feuilles mortes... Te cudowne Martwe liście i u nas śpiewano. Mamy choćby doskonałe wykonania Michała Bajora albo Joanny Rawik. Są i inne. Lecz najbardziej autentyczne to jednak wciąż to Yves’a Montanda. Ach, gdzie są ci dawni artyści, którzy śpiewali własnym głosem, bez tych niesamowitych maszyn, które teraz wszystko przepuszczają przez siebie? Gdy można było usłyszeć każde słowo, każdy odcień wzruszenia, najcichszy szept... Jak głos osoby ukochanej w parku jesienną porą, przed wieczorem, pod kolorowymi drzewami, gdy ktoś umiłowany szepcze na ucho, że świat jest taki piękny, że my jesteśmy piękni i że warto kochać. Bo tylko miłość się liczy.

Tak to bywało!

A jak i na ile dzisiaj uporządkowane jest nasze życie? Czy też panują w nim jakaś harmonia i głęboki sens? Czy robimy wszystko, jak podleci, czasem w panice, często z konieczności lub z nudów? Nasze dni bywają zaś jak te spadające z drzew martwe liście, już nikomu i do niczego niepotrzebne...?

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pytania do księdza

Czy przeklinanie to grzech? Niewierzący w Boga po śmierci idą do nieba czy do piekła? Co mam zrobić, jeśli przypomniałem sobie jakiś grzech z przeszłości? Odpowiada ksiądz z TikToka.

Te i wiele innych pytań, a co najważniejsze – odpowiedzi zamieszcza ks. Sebastian Picur w książce pt. TikTokowe Q&A (Dom Wydawniczy Rafael). W publikacji są zebrane najróżniejsze dylematy nurtujące osoby obserwujące kapłana na TikToku czy Instagramie. Oprócz merytorycznych odpowiedzi w książce znajdziemy krótkie modlitwy odpowiadające danemu zagadnieniu. Wszystko okraszone jest nowoczesną grafiką, która zdecydowanie „przemówi” do młodych odbiorców.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Wojsko: wracamy do zawieszenia broni w Strefie Gazy

2025-10-20 06:57

[ TEMATY ]

Izrael

Monika Książek

Izraelska armia ogłosiła w niedzielę, że wraca do zawieszenia broni w Strefie Gazy, po tym gdy przeprowadziła serię nalotów na Hamas, oskarżając go o naruszanie rozejmu. Według obrony cywilnej Strefy Gazy w atakach zginęło 45 Palestyńczyków. W ostrzale wojsk izraelskich zginęło dwóch żołnierzy.

„Zgodnie z wytycznymi władz politycznych, po serii znaczących ataków w odpowiedzi na naruszenia ze strony Hamasu, Siły Obronne Izraela rozpoczęły ponowne egzekwowanie zawieszenia broni, zgodnie z zapisami porozumienia” - przekazano w wydanym wieczorem komunikacie armii.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Bo do dzieci z Mjanmy: Patrzcie na św. Carla Acutisa

2025-10-20 18:01

[ TEMATY ]

Mjanma

św. Carlo Acutis

Vatican Media

Pomimo trwającego cierpienia, ponad 1500 dzieci z archidiecezji Rangunu w Mjanmie świętowało Niedzielę Misyjną. Kardynał Charles Maung Bo wezwał je, by kochały Pana tak, jak niedawno kanonizowany młody święty Carlo Acutis, i by były misjonarzami pełnymi wiary i radości – mimo wszystkich trudności.

Podczas modlitwy Anioł Pański w Niedzielę Misyjną papież Leon XIV zaapelował o zawieszenie broni w Mjanmie, ubolewając nad zbrojnymi starciami i bombardowaniami skierowanymi przeciwko ludności cywilnej i infrastrukturze w tym kraju Azji Południowo-Wschodniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję