Nasz pan kościelny jest równocześnie grabarzem. Traktuje obie te funkcje z należytą godnością, jak misję i posłannictwo, a nie tylko zawód, i wymaga od innych powagi i podobnego podejścia w kontaktach z jego osobą.
Nasz pan kościelny jest równocześnie grabarzem. Traktuje obie te funkcje z należytą godnością, jak misję i posłannictwo, a nie tylko zawód, i wymaga od innych powagi i podobnego podejścia w kontaktach z jego osobą. Kiedy rodzina przychodzi, jak to się tu mówi, załatwić bądź uzgodnić pogrzeb, bez niego się nie obędzie. Celebruje wtedy swoją rolę dużo bardziej niż proboszcz. Nie widzi w tym też nic niestosownego. Wyjaśnia mi szczerze i z prostotą: – To ja będę dzwonił na skonanie, ja kopię grób i ja go zasypuję, formuję kopiec. A potem jeszcze doglądam, darniuję i jakby kiedyś pomnik chcieli, to też ze mną mają do czynienia. Nie tak? Że już nie wspomnę o kościele. Kto ustawia katafalk? Obsługuje w całości, dzwoni? No. To kto tu jest najważniejszy?
Ma też zwyczaj reklamować cmentarz i swoje usługi, podkreślając urok i położenie nekropolii: – U nas cmentarz na górce, suchy, nigdy żadna woda nie podejdzie, sam żółciuchny piaseczek. Sosna, świerk, cyprys tu dookoła. A wiecie, jakie to zdrowe?
Wiosna tego roku przychodziła na raty, a może nawet wstydliwie, nieśmiało i ukradkiem niejako, kapryśnie. Jak płocha sarna pokazywała się na chwilę i zapadała się pod ziemię w kolejnym zagajniku. Sople co prawda płakały rzewnymi łzami przed południem, ale na drugi dzień były jeszcze dłuższe i bardziej śpiczaste. Bez się niecierpliwił zielonymi kulkami, a potem zastygał, jakby się wstydził swojego pośpiechu. I tak to trwało niepewne i zmienne, za dnia obiecywało, by w nocy się wycofać. Kościelny coś rano mówił o kretach i że to niechybny znak, że to już tuż-tuż. A proboszcz zniecierpliwiony od rana, nie wiadomo czemu, cierpko zauważył:
Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.
Ona jest Matką całego świata, bo w tej samej chwili, w której anioł przyniósł Jej nowinę, dobrą nowinę, że stanie się Matką Chrystusa, a Ona zgodziła się zostać służebnicą Pańską, zgodziła się także zostać naszą Matką, Matką całej ludzkości. Matka Maryja jest nadzieją ludzkości. (M40)
Lotnisko w Wilnie zostało zamknięte w sobotę z powodu balonów meteorologicznych wlatujących w przestrzeń powietrzną z sąsiedniej Białorusi, poinformowało Narodowe Centrum Zarządzania Kryzysowego (NCMC). To już czwarte tego typu zakłócenie w tym miesiącu.
Ruch na lotnisku został zawieszony do godziny 2:00 (23:00 GMT), poinformowało NCMC.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.