Reklama

Modlitwa prowadząca do zadziwienia pięknem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świat proponuje człowiekowi wiele rozrywek, atrakcji, sytuacji zaskakujących. Często jest to na zasadzie wykorzystania i konsumpcji wartości zewnętrznych. Do naszego umysłu, naszej podświadomości wprowadzamy zbyt dużo obrazów i scen fikcyjnych. Przoduje w tym szczególnie telewizja i producenci filmowi.
W poszukiwaniu coraz to nowych wrażeń oglądamy dziesiątki programów telewizyjnych. Można uzależnić się także poprzez niekontrolowane używanie różnego rodzaju programów komputerowych czy też wyszukiwanie zbędnych informacji w Internecie.
Jednoznaczne nastawienie na atrakcje, nadzwyczajność obrazów wytworzonych przez człowieka i wprowadzanie ich do świadomości oraz przekonanie, że w życiu należy osiągać jak najwięcej przyjemności, szybko doprowadzi człowieka do znużenia. W dzisiejszych czasach wciąż przybywa ludzi zniechęconych i sfrustrowanych. Oni sami często nie potrafią odpowiedzieć, dlaczego. Nadmiar atrakcji doprowadza do przesytu. W takiej sytuacji ludzka świadomość i podświadomość są przeładowane bezużytecznymi obrazami i informacjami zupełnie bez zastanowienia i selekcji.
Człowiek bywa często całkowicie bezkrytyczny. W pewnym momencie przyłapuje się na tym, że nie wie, co właściwie ogląda. Może w takim stanie stwierdzić: nic mnie już nie zadowala, ani nie cieszy, nic nie jest wartościowe ani piękne. Nadmiar sensacji osłabia wrażliwość i poczucie piękna. Doprowadza to często do nieuporządkowania emocjonalnego.
Trudno wtedy zachwycać się zwykłymi, pięknymi wydarzeniami, takimi jak: uśmiech dziecka, życzliwe słowa na dzień dobry, dobre czyny otaczających nas ludzi. Fikcyjność i brutalność świata przysłania także często piękno przyrody: wschody słońca, rozwijający się kwiat, powagę lasów, uroki gór czy jezior.....
Jak radzić sobie z nadmiarem ludzkich obrazów i związaną z tym nudą? To pytanie pada coraz częściej. Otóż należałoby z rozwagą i umiarem korzystać z tego, co w swojej technice i szybkości proponuje świat. W życiu nie należy też zapominać o duchowym wymiarze człowieka. Ten fundament ludzkiej osobowości najbardziej ujawni się w modlitwie.
Jeśli zatem w codziennym dniu nie zbraknie autentycznego kontaktu z Panem Bogiem, w ciszy serca i ducha, to możemy być pewni, że świat nie zanudzi nas swoim nadmiarem. Duch Święty bowiem nauczy nas odpowiedniego dystansu, w stosunku do tego, co będzie napływało do naszego serca.
Wejście na drogi modlitewnej kontemplacji to także zachwyt nad dobrocią Boga i doświadczenie Jego piękna w kosmosie, przyrodzie i w obliczu każdego człowieka. Modlitwa nauczy nas zachwytu nad znakami piękna wpisanymi w ludzką duszę i ciało.
Bóg pozwoli na modlitwie doświadczyć jeszcze jednego wymiaru piękna. Potrzebna jest wolność serca w stosunku do spraw materialnych. Jest to wymiar piękna niewidzialny dla oczu, a porywający serce i otwierający oczy duszy na niebo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyrazy współczucia abp. Andrzeja Przybylskiego po śmierci górników

2025-12-23 11:10

[ TEMATY ]

abp Andrzej Przybylski

Vatican Media

Abp Andrzej Przybylski zapewnia o swojej modlitwie po wypadku w KWK Pniówek.

Szanowny Panie Prezesie,
CZYTAJ DALEJ

Apateizm przed Bożym Narodzeniem: pięknie, błyszcząco a w środku pusto

2025-12-22 17:20

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Vatican News

Świętowanie Bożego Narodzenia jest przedmiotem niepokoju zarówno socjologów, teologów i duszpasterzy – uważa ks. prof. dr hab. Marek Chmielewski, kierownik Katedry Duchowości Systematycznej i Praktycznej w Instytucie Nauk Teologicznych na Wydziale Teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Jako uzasadnienie, przywołuje artykuł Jonathana Raucha z czasopisma „The Atlantic”, w którym pojawia się termin „apateizm”. - To mieszanka apatii, ateizmu, czegoś, co przypomina znużenie, zmęczenie i zniechęcenie do rzeczywistości. Taka postawa przejawia się nie tylko w chrześcijaństwie, ale też w wielu innych religiach. Zachowane zostają pewne elementy tradycji, ale z wyeliminowaniem zasadniczych treści – wyjaśnia teolog.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Maryjny wieczór uwielbienia

2025-12-23 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

Maryjny wieczór uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach

W Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na łódzkich Chojnach odbywają się comiesięczne Maryjne Wieczory Uwielbienia. Ostatni Maryjny Wieczór Uwielbienia animowany był przez uczestników warsztatów liturgiczno-muzycznych prowadzonych w Sulejowie.

Zespół muzyczny i chór pod batutą dyrygenta i muzyka Huberta Kowalskiego, włożyli całe serce, by jak najpiękniej oddać chwałę Panu i uczcić Niepokalane Serce Maryi. Najważniejszym elementem spotkań jest adoracja Najświętszego Sakramentu oraz możliwość spowiedzi, przy śpiewie zespołu scholii rodzinnej. - Nasze wieczory prowadzimy już od 9 lat. Po kilku latach przybrały one formę pierwszych sobót Maryjnych. Nasz kościół to jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, a jak wiadomo pierwsze soboty poświęcone są naszej Mamie. Zamysłem wieczorów jest, by gromadzić się na modlitwie i uwielbieniu Pana Boga, Jezusa i Maryi. W tym czasie mamy możliwość podziękować, przeprosić i poprosić o to co mamy w sercu. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, podczas każdego wieczoru przechodząc wokół obrazu możemy zanieść Matce wszystko co przynieśliśmy tego konkretnego dnia. Każdy wieczór jest inny. Jedyne co niezmienne to nasza obecność i modlitwa – tłumaczy Agnieszka Podgórska, inicjatorka Maryjnych Wieczorów Uwielbienia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia i warsztatów liturgiczno-muzycznych. W murach zabytkowej świątyni zabrzmiały takie utwory jak „Ojcze prowadź nas”, „Jeshua” czy „Z dawna Polski Tyś Królową”. Zorganizowane w Sulejowie zostały warsztaty liturgiczno-muzyczne oparte na adwentowych pieśniach dawnych i współczesnych. Tegoroczne warsztaty miały dwa szczególne momenty. Pierwszy to prowadzony przez uczestników warsztatów Maryjny Wieczór Uwielbienia w parafii św. Wojciecha w Łodzi, podczas którego wielu ludzi dało obraz swojej wiary. Drugi to msza kończąca warsztaty w parafii św. Floriana w Sulejowie, której przewodniczył biskup Piotr Kleszcz. Po mszy odbył się krótki koncert przygotowanego przez uczestników spotkania materiału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję