Reklama

Kościół

Kard. Krajewski: wracam do Watykanu, ale jestem na Ukrainie!

Prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia, kard. Konrad Krajewski uczestniczył wczoraj w inicjatywie "Zawrzyjmy pokój!", dniu poświęconym szczególnie dzieciom, zorganizowanym w Bazylice św. Sofii i Mądrości Bożej Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego w rzymskiej dzielnicy Boccea. Kardynał był głęboko poruszony postawą tych, którzy otwierają drzwi swoich domów dla uciekających przed wojną. „Tworzą oni małe Betlejem, w którym można narodzić się na nowo, w którym można wzrastać i z którego można wyjść, aby nieść ten pokój".

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Urszula Buglewicz/Niedziela Lubelska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na spotkanie przybyło wiele dzieci z Ukrainy i innych krajów objętych dziś wojną. Organizatorem była organizacja charytatywna „Tabor” oraz stowarzyszenie Santa Sofia. W spotkaniu wzięły udział setki osób.

„Jezus mówi, że musimy być jak dzieci, więc można się tu wiele nauczyć! Ale nie mogłem nie przyjąć, bo to są uchodźcy, to są ci, którzy potrzebują nie tylko naszych modlitw, ale i naszej obecności. Uciekli ze swojego kraju i tutaj, we Włoszech, znaleźli wyjątkowe przyjęcie, a Kościół musi być pośród nich” – powiedział kard. Krajewski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kardynał ponad tydzień temu wrócił z Ukrainy, gdzie miał okazję doświadczyć cierpień narodu ukraińskiego. „Wracam do Watykanu, ale jestem na Ukrainie. Mogę powiedzieć, że wciąż nie wyjechałem stamtąd. Myślę o wszystkich ludziach, którzy cierpią, którzy walczą, o ludziach, którzy muszą opuścić swoje domy; myślę o chorych, myślę też o zmarłych, widziałem ich tak wielu w Iziumie. Spędziłem na Ukrainie dwa tygodnie, ale jak już mówiłem, nie wyjechałem z Ukrainy. Widziałem niezwykłych ludzi, nawet Kościół, który nie opuścił swoich wiernych, Kościół łaciński, Kościół greckokatolicki, Kościół prawosławny: wszyscy zjednoczeni. I widziałem ludzi z wielką nadzieją, z wielką miłością do ojczyzny. Co mnie bardzo poruszyło, to fakt, że nie widziałem nienawiści. Tak wielu ludzi tam cierpi, nie tylko żołnierze, ale i cywile, którzy są zabijani, cywile, którzy musieli opuścić swój kraj, swoje domy. Powiedziałem to wszystko Ojcu Świętemu, a on każdego dnia, kiedy wygłasza publiczne przemówienia, zawsze modli się za Ukrainę, modli się za uchodźców z całego świata: robi to, co zrobiłby Jezus” – powiedział kard. Krajewski.

Nawiązując do hasła spotkania: "Zawrzyjmy pokój" kardynał powiedział: „Ukradliśmy im ten pokój: są niewinni. Dorośli, dojrzali ludzie są odpowiedzialni za wszystko, co dzieje się na świecie. Pokój ... musimy zacząć od siebie, w nas samych musi być pokój, a potem możemy go dać innym. Nie działa to w żaden inny sposób. I za to chciałbym podziękować tak wielu rodzinom, począwszy od tych w krajach graniczących z Ukrainą, aż po Włochy, Francję, Niemcy, Portugalię, Hiszpanię, wszystkim tym rodzinom, które przyjmują ukraińskie rodziny uchodźców w swoich domach i oferują im pokój. Oferują też spokój, którego nie mogą znaleźć we własnej ojczyźnie: i to jest piękna rzecz. Z jednej strony jest wojna, z drugiej strony jest to piękno, które wychodzi z nas, z rodzin, które przyjmują. Można powiedzieć, że tworzą małe Betlejem, w którym można się narodzić na nowo, w którym można wzrastać i z którego można potem wyjść, aby nieść ten pokój”.

2022-10-10 12:02

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski z Betlejem: „opowiedzieli mi o piekle Gazy”

[ TEMATY ]

kard. Krajewski

Urszula Buglewicz/Niedziela Lubelska

Kard. Konrad Krajewski odwiedził Betlejem, gdzie spotkał m.in. młodych ludzi, którzy uciekli przed wojną ze Strefy Gazy. Rozmawiał z dziewczyną, która straciła aż dwunastu najbliższych członków rodziny. „Modliliśmy się w smutku, ale nie bez nadziei” - powiedział Radiu Watykańskiemu. Papieski jałmużnik dodał, że zaraz po przybyciu do Ziemi Świętej usłyszał „świadectwa o tym, jakim piekłem jest obecnie Gaza”.

Prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia spędzi Boże Narodzenie w ojczyźnie Jezusa na prośbę Ojca Świętego, który pragnie w ten sposób okazać swą pamięć i bliskość z ludźmi cierpiącymi z powodu kolejnej wojny. Zaraz po swym przylocie kard. Krajewski udał się do Betlejem, gdzie dotarł o 2-giej w nocy. Rankiem modlił się w miejscu narodzin Jezusa, a następnie odwiedził trzy znajdujące się w tym mieście sierocińce. Towarzyszył mu ks. Gabriel Romanelli, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Gazie, którego atak Hamasu zastał w Betlejem i dotąd nie może wrócić do swoich parafian.
CZYTAJ DALEJ

Matka ubogich

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Papież Jan XXIII nazwał ją matką powszechnego miłosierdzia.

Maria Małgorzata przyszła na świat w Varennes, w prowincji Quebec w Kanadzie. Kiedy miała zaledwie 7 lat, umarł jej ojciec. Rodzina żyłaby w skrajnej nędzy, gdyby nie pomoc pradziadka – Pierre’a Voucher. To on sfinansował jej wyjazd do szkoły urszulanek w Quebec. 12 sierpnia 1722 r. Małgorzata wyszła za mąż za Francois’a d’Youville. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i zaczął znikać z domu – zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Zmarł, gdy miał zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci. Żeby spłacić ogromne długi, które zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Pomagała też każdemu, kto potrzebował pomocy, wszystkim dzieliła się z biedniejszymi od siebie. Z biegiem lat jej dwaj synowie zostali kapłanami.
CZYTAJ DALEJ

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję