Reklama

z notatnika kapłana

Kapłaństwo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czasem lubię sobie popichcić. W kuchni odpoczywam. Podejmujemy się nawet spraw poważnych. Trzy, cztery razy do roku robimy sami na plebanii wyroby wędliniarskie. Szynki, balerony, kiełbasy, kaszankę, salceson.
To takie wspomnienie z dzieciństwa spędzonego na wsi, którego nieodłącznym elementem było świniobicie. My, oczywiście, świnek nie zabijamy. Kupujemy gotowe mięso i podroby potrzebne do pasztetowej, czarnego czy kaszanki. Tak jak drzewiej na wsi bywało, wyroby robimy zawsze przed świętami. Podobnie w tym roku przed Wielkanocą. Szynki, balerony i boczki leżały sobie spokojnie w zalewie. W kościele trwały przygotowania do świąt. Próby asysty, ćwiczenia scholi, ruch przy konfesjonałach. Przed Niedzielą Palmową zostałem poproszony do pani Marii, do domu, ze spowiedzią i Komunią św. Od trzech lat pani Maria walczy dzielnie z nowotworem, ale teraz „wstrętne raczysko” wzięło chyba górę. Lekarze odstawili już chemię, bo organizm za słaby. Pani Maria umiera. Wyspowiadała się, przyjęła Komunię św. Chwilę porozmawialiśmy. Mówi, że nie może jeść, choć ma taką ochotę na kaszankę. - Przyniosę Pani świeżutkiej. Będziemy robili na plebanii przed świętami - powiedziałem. Pani Maria uśmiechnęła się.
- Proszę Księdza, chyba nie dam rady przełknąć - rzekła. - Na pewno świeżutką da Pani radę - powiedziałem, choć chyba sam w to nie wierzyłem. W każdym razie gorącą jeszcze kaszankę, prosto z kotła, przez syna do niej posłałem. W Niedzielę Zmartwychwstania, między Mszami św. w kościele, poszedłem do niej z Komunią św. Czuła się trochę lepiej. Pochwaliła się, że zjadła trochę kaszanki, a nawet kawałek świeżej i - co najważniejsze - domowej kiełbasy. Nie jestem w stanie odtworzyć dokładnie słów, ale powiedziała, że to dlatego, iż te same ręce, które rozdają Pana Jezusa, robiły te wyroby i dlatego dane jej było je przełknąć. Poczułem się mocno skrępowany. Może to zresztą niewłaściwe słowo, ale to zdanie umierającej z pełną świadomością kobiety uświadomiło mi, zresztą nie po raz pierwszy, ale piszę o tym, ponieważ mam to świeżo w pamięci, wagę tego daru i tajemnicy, jaki każdy powołany otrzymał, absolutnie bez własnych zasług, od Pana Boga. Pani Maria, choć fizycznie niepozorna, mężnie walczyła ze śmiertelną chorobą przez te lata. Na jej twarzy, mimo że fizycznie czuła się z pewnością źle, nigdy, przynajmniej wtedy, kiedy się z nią widywałem, nie gasł uśmiech. Mogła to robić - jestem pewien, że gdyby ją zapytać, to potwierdziłaby zdecydowanie - dzięki Eucharystii. Ktoś mi mówił, że pocieszała nawet jednego biskupa, który w pewnym czasie razem z nią znalazł się na onkologii. To Najświętszy Sakrament dawał jej tę niezwykłą siłę i dlatego błogosławiła owe ręce, które jej Boga przynosiły.
Rok Kapłański pomału się kończy. Nie brakło w nim ciosów i razów, których kapłanom, szczególnie w ostatnim czasie, nie szczędzono. Słowa - często pogardy - jakie przebijały z relacji i komentarzy z najbardziej opiniotwórczych ośrodków świata, już nie mówiąc o pospolitym chamstwie, którego pełno w internecie, sprawiały niejednokrotnie, że człowiek chciał skulić ogon i się schować. Być może niektórym komentatorom o to właśnie chodziło. Jakże dobrze, że są takie osoby, jak pani Maria, które od czasu do czasu, a szczególnie w czasie największych nawałnic, wzbudzających lęk i zwątpienie, przypomną, jak kapłaństwo jest dla nich ważne. Nikt, łącznie z komentatorami „NYT”, „Timesa”, „Le Figaro”, nie jest większym autorytetem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard. Grzegorza Rysia

2025-12-27 15:05

[ TEMATY ]

katedra na Wawelu

osobisty sekretarz

ks. Łukasz Jachymiak

Archidiecezja Krakowska

Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Kard. Grzegorz Ryś mianował swoim osobistym sekretarzem ks. Łukasza Jachymiaka. 36-letni kapłan był wcześniej m.in. wikariuszem parafii katedralnej na Wawelu i dyrektorem Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie.

W Boże Narodzenie w katedrze na Wawelu za posługę ks. Łukasza Jachymiaka podziękował proboszcz ks. Paweł Baran. Dziś informację o decyzji metropolity krakowskiego podało Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: dwie Msze św. upamiętniające 3. rocznicę śmierci Benedykta XVI

2025-12-29 11:22

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

W Watykanie odprawione zostaną dwie Msze święte upamiętniające trzecią rocznicę śmierci papieża Benedykta XVI/Josepha Ratzingera. We wtorek kardynał Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, odprawi Mszę świętą o godz. 18 w języku angielskim w Bazylice św. Piotra.18:00. W samą rocznicę kard. Kurt Koch, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Popierania Jedności Chrześcijan, odprawi mszę św. w języku niemieckim w Grotach Watykańskich, w pobliżu grobu Benedykta XVI. Papież Ratzinger, który pełnił funkcję biskupa Rzymu od 19 kwietnia 2005 roku do rezygnacji 28 lutego 2013 roku i był głową Kościoła katolickiego, zmarł w wieku 95 lat 31 grudnia 2022 roku w Watykanie.

Trzy lata temu papież Ratzinger zmarł w klasztorze "Mater ecclesiae" w Watykanie. „Panie kocham Cię!” - były jego ostatnimi słowami wypowiedzianymi przed śmiercią. Jako następca papieża św. Jana Pawła II kierował Kościołem katolickim od 19 kwietnia 2005 r. aż do swojego zaskakującego ustąpienia w 2013. W dziejach Kościoła katolickiego był 265. papieżem. Był też pierwszym Niemcem na tym urzędzie od czasów Wiktora II (1055-57).
CZYTAJ DALEJ

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie rozbiórka?

2025-12-29 18:37

[ TEMATY ]

Kościół

pożar

Lublin

grozi zawaleniem

rozbiórka

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Po pożarze poddasza i dachu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie świątynia grozi zawaleniem – podał w poniedziałek nadzór budowlany. Świątynia ma zostać wyłączona z użytkowania. Proboszcz zapowiedział jej przebudowę.

Rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego w Lublinie Paweł Kwiecień zapowiedział PAP, że jeszcze w poniedziałek inspektorat wyda decyzję o wyłączeniu z użytkowania kościoła do 7 stycznia. Do tego czasu właściciel ma wykonać doraźne zabezpieczenia i oznaczyć budynek, który grozi zawaleniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję